Witam. Pierwszy raz udzielam się na forum więc się przedstawię. Na imię mam Marek. Jestem zafascynowany klonami palmowymi. Z pewnością moje zauroczenie podpatrzyła żona z dziećmi na ekranie monitora i tak obdarowano mnie czterema klonami palmowymi w doniczce. Są to: Atropurpureum i Jerre Schwarz. Mój problem polega na tym, iż miejsce docelowe ( okolice oczka wodnego ) będzie wykonane dopiero późną wiosną. Stąd moje pytanie czy na zimę klony wsadzić do ogrodu w jakieś inne zaciszne miejsce w doniczkach w których obecnie przebywają i dobrze opatulić, a może wsadzić normalnie bez doniczek lub przechować w piwnicy ? Bardzo proszę o rady.
____________________