Jesli dopiero co sadzone to śmiało przenoś, poprawiaj.

Toszka napisał(a)

Jesli dopiero co sadzone to śmiało przenoś, poprawiaj.

To tak zrobię
Dobrze,że dziś słońca nie ma to będzie można wcześniej popracować

Zmieniłam koncepcje, ale nie wiem czy ona ma sens:
Na tej mojej długiej rabacie 20 m i szerokości 2,5m jako obwódką są żurawki przed Annabelle dałam ta Stipe, a gdyby tak żurawki wysadzić, a posadzić jeżówki- czy to się sprawdzić może? Jeśli tak to jakiej wysokości wówczas jezowek szukać?

I pytanie- opuchlaki gustują w liściach drzew owocowych?? Zapewne je mam skoro są żurawki- czy teraz jest dobra pora żeby kupić jakiś produkt i podlac je?

w końcu dobra pogoda do prac ogrodowych - tylko szkoda, że u nas nie pada

A widziałaś te opuchlaki, to że masz żurawki nie musi chyba oznaczać, że są w korzeniach?

Ja nie miałam jeszcze nic, a były przy przekopywaniu widoczne.

Mam żurawki, a w korzeniach nie mam opuchlaków.

Zakrecona napisał(a)

A widziałaś te opuchlaki, to że masz żurawki nie musi chyba oznaczać, że są w korzeniach?

Ja nie miałam jeszcze nic, a były przy przekopywaniu widoczne.

ja mam też żurawki i nic takiego przynajmniej do tej pory nie zauważyłam

Dokładnie. Żurawki wcale nie oznaczają obecności opuchlaków.

Co do obwódki z żurawek. Myslę, że wcale nie musi być na całej długości rabaty. Mozna posadzić sekwencjami, albo tylko na krótkim odcinku dać np. podwójny rząd.

W zeszłym roku miałam opuchlaki jak je dzieliłam i dawałam do doniczek czymś je tam podlewalam zgodnie ze wskazówkami Toszki. W tym roku dosłownie parę sztuk dorosłych widziałam. Coś też mi zżera liście brzoskwini i na niej też znalazłam dorosłego opuchlaka.
Jeśli mówicie,że nie ma co prewencyjnie działać to nie będę, zresztą jak będę wykopywać żurawki to wtedy sprawdzę korzenie dokładnie


Dzięki wielkie- już wiem co robić

Nie zazdraszam walki z opuchlakami.
Ja w ubiegłym roku robiłam obwodke z zurawek pod tujami.
Wykopywalam trochę swoich , trochę dostałam sadzonek zurawek . I nic takiego nie znalazłam.