Gosiu odpiszę u Ciebie, znalazłam jarząbki małe 120-140 cm więc nie są raczej szczepione. A jeśli nawet to gałązki powyżej szczepienia będę ciachać.
Chcę by korona zaczynała się na wysokości żywopłotu Dobrze to wyjaśniłam?
A Ty zdecydowałaś się w końcu na drzewka na allego widziałam już tyle odmian że głowa boli
O jakie tu plany
U mnie plany są tylko czasu brak - siedze i siedzę w tej robocie.
Przyznam się bez bicia - dziś wysiweam liatrę i te roślinki co to miały być na 10.03 (nie było żywcem kiedy). Zbieram siły na weekend (trzeba po świetach odpocząć w tygodniu) bo w sobote planuje przesadzić potężne bukszpany od babci... już się obawiam o to aby się przyjęły.
Hej Gosiu...poważne zmiany się u Ciebie szykują....zajrzałam i jestem też za wersją nr.2...ale nie byłabym sobą gdybym nie zostawiła jakiegoś "ale".
Brzozy......wiem, że wszyscy tutaj mają inne zdanie...nie mniej ja swoje podtrzymuję...nadal....jak brzozy to pustynia pod nimi nawet trawa mi nie rośnie.....rosła piękna zieloniutka jak były małe a nawet już 7-8 letnie. Teraz mają latek 15 i zjadły wszystko w promieniu 6-7 m, nawet tulipanowiec zaczyna marnieć.
Korzenie po wierzchu nie mają litości i spijają wszystko. Jedyna opcja z brzozami to tak jak robi Danusia - nawadnianie.
Nie wiem czy Ty je masz.
Nie wiem też, bo nie doczytałam jeszcze czy te brzozy już posiadasz, czy dopiero planujesz.
Nie wkleiłaś wymiarów rabat, ale te brzozy to jakoś za blisko siebie mi się wydają.
W swoim zawiłym wywodzie, dążyłam do tego, że żywopłot pod brzozami wcześniej czy później wyleci...tyle.
Nie przepadam również za oliwnikiem - za zbyt dla mnie intensywny zapach i kolce (mam na myśli ten wąskolistny), więc jestem za świdośliwą.