Wczoraj w B dorwałam ostatnie sztuki cebulek, jeszcze posadzę oprócz szczawika bo jak czytam to dopiero na wiosnę,

Swietne zakupy ,pierwszy raz słysze o tym szczawiku ,fajnie wyglada.

Flower1 napisał(a)

Swietne zakupy ,pierwszy raz słysze o tym szczawiku ,fajnie wyglada.

o szczawiku też nie słyszałam był to wzięłam moja nowa dewiza - nowy miesiąc, nowe środki na rośliny

ku pamięci, czosnek wsadzony koło jałowców bliżej domu, a szachownica koło hortensji Limelight - mam nadzieję, że coś z tego wyrośnie

Powoli zamierzam przygotowywać się do zimy i zastanawiam się na kilkoma rzeczami..czy rozchodniki trzeba okrywać bo mam je po raz pierwszy (wydaje mi się, że nie ale mogę być w błędzie, a jeśli to czy powinnam je przyciąć i na jaką wysokość? budleja w tym roku mi więcej podrosła niż w poprzednim roku, zamierzam ją okryć bo u mnie przemarza. Teraz to chyba już nie pora na przycinanie roślin, chyba zostawę je w takiej postaci jak rosną i tak je okryję..

rozchodników nie trzeba okrywać, wiosną trzeba oberwać te stare kwiatostany-zimą ładnie zdobią, cięcie krzewów również wiosną

Ale masz ślicznego psiaczka, to zima Ci zleci niezauważenie.
Rozchodniki są mocne już tworzą nowe kaustki przy ziemi i nie trzeba okrywać, wiosną wytniesz te stare łodygi i tyle ewentualnie sobie podzielisz.
Budleję też przytniesz wiosną dość nisko, a jak bedą silne mrozy poniżej 10 to zrób koczyk bo lubią przemarzać - nie wiadomo jaka to zima będzie.
pozdrawiam

szczawik, kiedyś miałam i przez kilka lat był.ale potem nie pamiętam co się z nim stało.Może zapomniałam go zabrać

Jana napisał(a)

Wczoraj w B dorwałam ostatnie sztuki cebulek, jeszcze posadzę oprócz szczawika bo jak czytam to dopiero na wiosnę,

CSzczawiki miałam, te cebule nie zimują, możesz je wsadzić do ziemi do doniczki nie podlewaj żeby nie przeschły. Oby Ci te szachownice wszły bo łatwe nie są nie wiem dlaczego u mnie nie wszystkie posadzone rosną - uwielbiam je za subtelność.

Jana napisał(a)

U mnie brak czasu na ogród, także z powodu nowego domownika, który chce by traktować go jak niemowlę (w końcu jest szczeniakiem) u mnie jak widać trochę śniegu w górach

O rany, jaki słodziak...cudojaka to rasa i jak się wabi??

Nowe zakupy też, szczawiki fajne, ale sezonowe.
Rozchodniki nie okrywamy, budleję też niekoniecznie, bo i tak wiosną cięcie do ziemi, kwitnie na tegorocznych pędach. Pozdrowionka zostawiam