Śliczne Te ogrodowe relacje. Wreszcie coś ciekawego.
Bo u nas ni to jesień ni to zima.Szaro;burno;chłodno, mokro i nudno.
Trochę przygotowań do świąt zaraz będzie i czas jakoś zleci.
Pozdrawiam
Z ciecierzycy zrobiłam do tej pory falafel. Zupę musze koniecznie wypróbować. Ewo, właśnie czytam, że do uprawy potrzeba bardzo gorącego i suchego lata.
Bardzo mnie cieszy, że podobają Wam się relacje z ogrodów. Ja już tyle ogrodów pozwiedzałam z Danusią oraz innymi forumkami, które pokazywały tutaj swoje relacje i wreszcie mogę się czymś odwdzięczyć
Mam nadzieję, że w przyszłym roku też uda mi się odwiedzić jakieś ciekawe i piękne ogrody. W sobotę jadę na zebranie klubu bylinowego i będą wtedy ogłaszane wycieczki przyszłoroczne. Bardzo jestem ciekawa, co jury wybrało.
Widzę, że toczą się tutaj kulinarne dysputy. Tesciowa ma termomix i sobie chwali, choć mniej ostatnio używa. Miałam dostać W prezencie ślubnym ale wolałam gotówkę
Zazdroszczę podróży ogrodowych, muszę zaplanować W przyszłym roku jakieś a zacznę od naszego ogrodu botanicznego i arboretum w Wojsławicach, bo w obu miejscach dawno nie byłam.
Pozdrawiam
Ostatnio byl robiony test miedzy thermo a gospodynia domowa w programie telewizyjnym. Byly gotowane te same potrawy i uzywane te same produkty, zgadnij Ando kto przegral.
Przegral thermomix zarowno w smakach jak i jakosci potraw.
Moj od kilku lat stoi w szafce. To urzadzenie sprawdza sie tylko dla tych kobiet ktore codziennie gotuja i bawia sie w kuchni. Mi smakowo przypadla do gustu tylko swieza marmolada robiona w trakcie sniadania ze swiezych truskawek.
TM jest bardzo przydatny, ale to troche inny sposob gotowania.
Mam nadzieje, ze w przyszlym roku tez uda mi sie pozwiedzac jakies ogrody. Bardzo bym chciala, bo duzo mozna sie nauczyc patrzac na roznorakie kompozycje i style ogrodowe
Nie jestem gospodynia domowa, a na testach polegam tylko technicznych, bo smaki i gusta sa zbyt rozne, zeby je testowac. Ktos woli mieso pieczone, ktos inny gotowane, ktos z sola, a ktos inny bez. No nie mozna tego porownywac.
Po co trzymasz go w szafce. Mozna go sprzedac za dobre pieniadze, skoro i tak nie uzywasz.
Wszystko co zachęca lub ułatwia przygotowanie potraw w domu jest dobre, nie miałam okazji używania thermomixa ale zdaje się, że skraca czas przygotowania potraw? Ewo podziel się jeszcze swoimi spostrzeżeniami na jego temat i sprawdzonymi już przepisami.
Oj, ze mnie kucharka od siedmiu boleści, a tu tak kulinarnie się zrobiło
Wg mnie TM ułatwia gotowanie, ale czy skraca czas... Skraca może o tyle, że nie trzeba przy nim stać i np. mieszać, bo on sam miesza i szatkuje, i rozdrabnia, i miksuje. W tym czasie można robić coś innego. I na pewno nie wykipią w nim kartofle, jak mi się to niestety często zdarzało. Jeszcze mam z tą maszyną mało doświadczenia, ale już wiem na pewno, że nie odstawię go do szafki W TM bardzo dobrze gotuje się wszelkie zupy (dzisiaj robiłam porową z mielonym mięsem), a warzywa i mięso przyrządza na parze. Pieczeni ani kotletów w nim robić nie będę Desery i likiery podobno też dobrze się w nim robi. Ja na razie robiłam parę razy mus czekoladowy, bo jest przepyszny.
Najnowszy TM sciąga przepisy ze strony termomixa. Jeśli chcesz więcej konkretów, to chętnie napiszę na priva, bo tutaj to już raczej nie pasuje
Ogrodowo róże jeszcze u mnie kwitły przed paroma dniami