Przeważnie tak jest, jaka zima takie lato, a skoro zimy prawie nie ma to i lata może też nie być. Ale ja się tym nie martwię, roślinki i tak będą rosły)))
Oset wyrzucić. Wierzbówka jest bardzo wysoka, może jej nie sadź.
taka łąka jako wsparcie dla roślin kwitnących moim zdaniem powinna mieć wsiane nasiona traw łąkowych. Daje się ich mniej niż 5g/m2 aby było miejsce dla kwiatów. Samych kwiatów bym nie sadziła, raczej w połączeniu z trawami.
Łąkę w Krakowie robiła Fundacją Łąka, w różnych punktach miasta były wysiewane różne mieszanki. Jeśli pamiętasz która Ci się podobała, to spokojnie możesz zapytać co było tam wysiewane.
Z trawami nie powinno być problemu, bo zagłuszają rośliny łąkowe.
Danusiu, serdecznie dziekuje Biore sie za przegladnie listy.
Trawe tam juz mam, Lollum perenne i Poa pratensis na pewno, reszte musze sprawdzic. Czesc trawy zostawie, a czesc gruntu przygotuje pod wysiew kwiatow
Witam Serdecznie, uściski noworoczne ślę! U Ciebie, widzę, planowanie w toku - fajny pomysł z tą kwietną łąką - będę kibicować. Donice masz pięknie obsadzone, a bratek cudny...