Cześć Ewcia! Pooglądałoby sie już wiosenne zdjęcia z Twojego ogródka

Anda napisał(a)

Kosztowne to jest bardzo. Nawet sie czasem dziwie, czemu ludzie taka kase chca na to wydawac, ale "jeder jeck is anders" My wydajemy na ogrod, a szalency karnawalowi na karnawal

ktos musi wydawać żeby ktoś zarobić mógł i tez sobie powydawć

takie pytanie sobie zadawałam jak byłam w Siennie na Palio i od tamtej pory nie pytam ...bo po co ? ( Palio tam sie odbywa 2razy w roku) cały tydzień albo z dziesięć dni.... miasto świętuje .... ale to święto jest typowo dla mieszkańców i tam jaka kasa na to idzie ....ale my bawiliśmy sie świetnie ...a wstep na wyścig jest darmowy....na ulicach pokazy rzucania flagami ...parady ładnie odzianych koni ( ale nie tych co beda brac udział w wysciu bo te konie akurat sa mocno stzeżone i malo kto wie gdzie one sa przetrzymywane od losowania do dnia wyscigu...to scisle tajne jest)....może jeszcze będzie nam dane tam wrócić i zobaczyc to jeszcze raz ))polecam kazdemu )
Największe wrazenie zrobił na mnie chrzest konia w kaplicy na który udało nam sie trafić bo dzień i godzina ochrzczenia konia przed wyscigiem w kazdej dzielnicy jest też ściśle tajna i tylko mieszkańcy danej dzielnicy z poczty pantoflowej wiedza kiedy i gdzie.
Palio taka długa tradycja, warto poczytac o co w tym chodzi w necie bo to jest dośc skomplikowane i nam trudno to zrozumieć a oni sobie zycia bez tych imprez nie wyobrażają

Cześć Ewuniu, wpadłam się przywitać i powiedzieć, że siedzę w necie, żeby przejrzeć dostępność roślin, a to zabiera dużo czasu
Uściski zostawiam
Zapomniałam napisać, że planu na maila nie dostałam, nie wiem, czy wysłałaś, czy gdzieś zaginął w przestworzach

Efffa napisał(a)

Cześć Ewcia! Pooglądałoby sie już wiosenne zdjęcia z Twojego ogródka

Jak sie cos u mnie obudzi, to wrzuce. Na razie zimno i szaro

Justyno, musze poczytac o Palio bo jeszcze nie slyszalam

Annak napisał(a)

Cześć Ewuniu, wpadłam się przywitać i powiedzieć, że siedzę w necie, żeby przejrzeć dostępność roślin, a to zabiera dużo czasu
Uściski zostawiam
Zapomniałam napisać, że planu na maila nie dostałam, nie wiem, czy wysłałaś, czy gdzieś zaginął w przestworzach

Aniu, juz wreszcie wyslalam Mam gosci pare dni i troche malo czasu

Na Twoim watku cos sie ruszylo i juz bardzo jestem ciekawa co z tego wyniknie

Ewo serdecznie dziękuję
zamówilam jeszcze na pniu Gizelke i Morden Blush

Ewuś słonka życzę!

Ewko, pozdrawiam. U siebie umieściłam kilka zdjęć Aspiryn. U mnie rosną duże i rozłożyste i tworzą ładne krzewy. Zajrzę do Ani, może moje doświadczenia jej w czymś pomogą

Tez mam Aspirin, to bardzo wdzieczna odmiana.Wogole nie choruje.