Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Doświadczalnia bylinowo-różana

Doświadczalnia bylinowo-różana

Poppy 13:32, 11 mar 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Anda napisał(a)


Optymistka z Ciebie A może realistka?


Moze to kwestia ceny? W pl mozna b tanio kupic cala wywrotke ziemi.
U nas tona warstwy wyzszej, czyli top soil to tak od 70-90funtow w gore. A wiadomo, ze tona to tak naprawde niewiele Do tego tak naprawde to sprzedaja ja na worki, takie otwarte, i kupowane z roznych zrodel roznia sie objetoscia i to znacznie. Ale fakt, mozna sobie kupic przesiana w roznym stopniu, a nawet wyprazona, czyli bez chwastow, z dodatkami, np inna do uprawy warzyw, inna na rabaty kwiatowe. na te przesiane i wyprazone to mnie nie stac Ddzownicowej nie widzialam w ofercie tych duzych firm, sprzedajacych ziemie na tony. Ale sprzedaja ja jako nawoz w takich malych workach jak kompost, to sa te kupki, ktore sie robia na trawnikach na gliniastej glebie Ewus, ciekawa jestem co wyjdzie z tego eksperymentu, bo moze powinnam zbierac swoje i na rabaty dodawac? Na razie jak wyschna to rozgrabiam ja na trawniku. Tez Ci sie robia takie, czy nie?
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 13:38, 11 mar 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Ewo, ja jeszcze z pytaniem o pnace roze. Moje zeszloroczne maja jakies 50cm galazki, i z nich zaczynaja sie wypuszczac kolejne, na boki. nie tam rady jej uformowac jeszcze, zeby puscic ja horyzontalnie, bo musialabym przygiac do ziemi praktucznie Zostawic jak jest? przyciac te odrosty? Wolalabym, zeby jednak w gore poszla najpierw. No chyba ze wypusci dlugie chabazie pozniej?
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Anda 13:53, 11 mar 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Poppy napisał(a)


Moze to kwestia ceny? W pl mozna b tanio kupic cala wywrotke ziemi.
U nas tona warstwy wyzszej, czyli top soil to tak od 70-90funtow w gore. A wiadomo, ze tona to tak naprawde niewiele Do tego tak naprawde to sprzedaja ja na worki, takie otwarte, i kupowane z roznych zrodel roznia sie objetoscia i to znacznie. Ale fakt, mozna sobie kupic przesiana w roznym stopniu, a nawet wyprazona, czyli bez chwastow, z dodatkami, np inna do uprawy warzyw, inna na rabaty kwiatowe. na te przesiane i wyprazone to mnie nie stac Ddzownicowej nie widzialam w ofercie tych duzych firm, sprzedajacych ziemie na tony. Ale sprzedaja ja jako nawoz w takich malych workach jak kompost, to sa te kupki, ktore sie robia na trawnikach na gliniastej glebie Ewus, ciekawa jestem co wyjdzie z tego eksperymentu, bo moze powinnam zbierac swoje i na rabaty dodawac? Na razie jak wyschna to rozgrabiam ja na trawniku. Tez Ci sie robia takie, czy nie?


Kwestia ceny pewnie też. Wielu osób pewnie po prostu nie stać na dobrą ziemię.
Ta dżdżownicowa też sprzedawana jest tutaj na worki. Tona takiej ziemi to koszt na pewno 500 euro, więc raczej nikt tyle tej ziemi nie kupi.
U mnie na trawniku też dżdżownice robią takie kupki. Na rabatach też, ale tam się nie rzucają w oczy, tylko ziemia jest spulchniona. A na trawniku staram się rozgrabiać i zamiatać te kupki, ale przeważnie jeszcze są tak mokre, że tylko robią się z nich placki paćkate


Poppy napisał(a)
Ewo, ja jeszcze z pytaniem o pnace roze. Moje zeszloroczne maja jakies 50cm galazki, i z nich zaczynaja sie wypuszczac kolejne, na boki. nie tam rady jej uformowac jeszcze, zeby puscic ja horyzontalnie, bo musialabym przygiac do ziemi praktucznie Zostawic jak jest? przyciac te odrosty? Wolalabym, zeby jednak w gore poszla najpierw. No chyba ze wypusci dlugie chabazie pozniej?


Pokaż fotkę Te, co teraz wypuszczają w poziomie, wytworzą krótkopędy i na nich będzie główne kwitnienie. Czyli może to jeszcze trochę potrwać, może do lipca, nie wiem dokładnie. Te, co idą w górę, zakwitną na górze na końcówkach
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
mira 21:25, 11 mar 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
z pewną nieśmiałością proszę zajrzyj do mnie na post pod Twoim
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Jana 21:31, 11 mar 2019


Dołączył: 23 mar 2015
Posty: 4511
Anda napisał(a)


Też lubie ten avatarek, dzięki

U jakiej Ani pytałaś? Anabuko?

Tak, taka ziemia przerobiona z odchodami dżdżownic

Tak u Anabuko
____________________
Sprzecznosc w ogrodzie
katel 22:15, 11 mar 2019


Dołączył: 27 kwi 2014
Posty: 4174
Anda napisał(a)


A dzisiaj śnieg u mnie. U Ciebie też?

O lilie zapytaj najlepiej liliowe fanki, może Irenkę, albo Mirę, czyli dziewczyny z dojrzalszymi ogrodami. Jest chyba nawet wątek "Liliowo i kolorowo".
Ja jeszcze mam małe pojęcie o nich


Był przez chwilę i śnieg z deszczem a potem tylko lało - generalnie paskudnie ale wiosna coraz bliżej i tego się trzymajmy .

Podpytam i Irenkę i Mirę i przecież Anabuko też ma badrzo dużo lilii. Liliowo i kolorowo jeszcze nie widziałam, zaglądałzm do wątków tematycznych o liliach ale o zapachy nie było wiele - ja miałam 3 odmiany pachnące lilii i wszystkie miały piękny zapach ale Conca d'or miała o wiele mocniejszy zapach niż dwa pozostałe .
Pomyśleć że jeszcze ok 4 lata temu zarzekałam się że czego jak czego ale lilii to u mnie w ogrodzie nie będzie
____________________
Pozdrawiam Kaśka Ogród, mydło i powidło. Wizytówka - Ogród, mydło i powidło
Milka 05:48, 12 mar 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Anda napisał(a)


U mnie forsycje zakwitły, ale śnieg też właśnie padał, więc mimo to czekam

U mnie forsycja prawie kwitnie, za to jaśmin nagokwiatowy na całego. Aura paskudna, wichury, śnieg, deszcz i czasami grad.
Masz gdzieś foto zakupionych lilii?
Dobierałaś kolorami czy zapachem? Piękne sa orientalne pełne, w odcieniu różu i bieli i pachną cudownie, taka mgiełka zapachowa unosi się nad ogrodem.
Co do róż, w tym roku zrobiłam wg rad Rosarium,był artykuł na FB, pocięłam na maksa, taki test, oczywiście nie wszystkie odmiany, bardziej te młodsze, aby się zagęszczały, ciekawe jaki wynik tego testu będzie
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 05:49, 12 mar 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
katel napisał(a)

Był przez chwilę i śnieg z deszczem a potem tylko lało - generalnie paskudnie ale wiosna coraz bliżej i tego się trzymajmy .

Podpytam i Irenkę i Mirę i przecież Anabuko też ma badrzo dużo lilii. Liliowo i kolorowo jeszcze nie widziałam, zaglądałzm do wątków tematycznych o liliach ale o zapachy nie było wiele - ja miałam 3 odmiany pachnące lilii i wszystkie miały piękny zapach ale Conca d'or miała o wiele mocniejszy zapach niż dwa pozostałe .
Pomyśleć że jeszcze ok 4 lata temu zarzekałam się że czego jak czego ale lilii to u mnie w ogrodzie nie będzie

Wg mnie, lilie powinny być, zero pracy, a jaka radość i długowieczne są
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Kasia_CS 09:32, 12 mar 2019


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Przypomniałyście mi o mojej lilii, na którą czekam 2 rok - możliwe, że nie żyje Bo ona ponoć tak ma, że może dopiero w 2 sezonie wykiełkować (piszę o lilii martagon). Trzymajcie kciuki, żeby panienka tym razem wyszła z ziemi
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Poppy 10:25, 12 mar 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Anda napisał(a)


Pokaż fotkę Te, co teraz wypuszczają w poziomie, wytworzą krótkopędy i na nich będzie główne kwitnienie. Czyli może to jeszcze trochę potrwać, może do lipca, nie wiem dokładnie. Te, co idą w górę, zakwitną na górze na końcówkach


Postaram sie dzis, albo jutro. Jak zakwitna na tych krotkopedach to spoko, szkoda tylko ze tak nisko przy ziemi, tam nie dam rady ani powachac ani nic
Tak ma edenka i jej siostra, ten kremowo bialy eden. Inne pnace to nowki, wiec nic im nie grozi

Ewo, nie wiem, czy doczytalas u mnie, zobacz sobie na austinowska Morning Mist, jest uzywana jako substytut Mutabilis. To nie dokladnie to samo, ale nie mozna jej odmowic uroku, chodzi za mna NIe widzialam na zywo, niestety. W ogole to wiesz, dzis wybralabym inne roze niz w pazdzierniku/listopadzie, nie wiem, czy sie nei pospieszylam. Tzn te stare odmiany dalej bym wziela, tu nic bym nie zmienila
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies