Kwiaty Mme Boll mają bardzo dużo płatków, które po obfitych opadach się sklejają. Jednak to przypadłość wielu róż o pełnych kwiatach. Po deszczu rozklejam palcami zewnętrzne płatki tych kwiatów, do których mam dojście i ładnie kwitną.
Okrywowe bardzo ładnie wyglądają w donicach. Już widziałam u paru osób... Może to zależy od odmiany? A może jednak co innego było przyczyną ich marnienia? Ławka dziękuje
Witaj u mnie Cieszę się bardzo, że Ci się u mnie podoba Jakie to róże wpisałaś na listę?
Co do YL, to był dopiero jej drugi kwiat u mnie. Sadziłam ją w maju. Teraz kwiaty były bardziej napakowane. Fotki dopiero muszę zgrać na kompa. Moja jest malutka, ale taka bardziej rozłożysta na razie. Jeszcze nic nie mogę o niej więcej napisać. Zapach ma ładny, aczkolwiek spodziewałam się mocniejszego. To też jednak z wiekiem róży może się zmienić. Kolor bardzo mi się podoba. Muszę go porównać koniecznie z Munstead W. bo wydaje mi się podobny. Na razie obie nie kwitną w tym samym czasie.