Filomena napisał(a)

A ja jak patrzę na takie zdjęcia to ogarnia mnie smutek.... chwilo trwaj!
To są takie ulotne chwile, ten zestaw jest taki przez 2 może 3 tygodnie.
Ciągle myślami błądzę jak ukształtować taką harmonię w swoim ogrodzie aby takich "chwil" w różnych zakątkach było jak najwięcej i trwały jak najdłużej

Filemono a co tam krótko kwitnie? Ja jestem słaba z roślin, ale wydaje mi się, że tam są kwiaty żurawek, liście tawuły bordowej, hakone i róże.

jeszcze jeden link z Petrem Wohlleben, tym razem film dokumentalny
https://www.zdf.de/dokumentation/zdf-reportage/der-baumfluesterer-100.html

Miałam na myśli raczej ulotność takich chwil na zdjęciach. Tydzień później zdjęcie tej rabaty - już nie jest tą samą: żurawki powoli przekwitają, róże w większości z przekwitłymi kwiatami. Większość pięknych zdjęć to najlepsza chwila danej rabaty i ich ulotność mnie urzeka. Mamy to szczęście uwieczniać te momenty, a właścicielka tego wątku jest w tym wyjątkowo dobra.

Himalajski mniej ekspansywny. Na razie znalazłam 8 odmian różniących się kolorem, wzrostem. Piszą, że można ciąć. Wręcz zalecane dla ładnego kształtu. Piękny Blackfield i Janet.

Lubię te ulotne chwile i nauczyłam się nimi cieszyć

Ewka potrzebuję Twojej pomocy

Doczytałam o różanej wyprawie, skorzystamy, bo na pewno piękne zdjęcia z tego miejsca nam zaserwujesz

macham

Inka, nie mam rdestu, bo ja nawet tego mniej ekspansywnego się boję Jednak jeśli go zestawisz z różami, to na pewno zagra, bo formy świeczkowate ładnie konweniują z kwiatami róż

Irenko, oby pogoda dopisała

Jana, byłam u Cię

Kami, odmachuję