Te brunery mnie kuszą bardzo- w ogóle dochodzę ja do przekonania, cienistości mi brakuje, bo tak mi się marzą brunery, miodunki, funkie, żurawki żółte...a tu nie bardzo mam gdzie te śliczności sadzić.
A u Ciebie pięknie się prezentują!
Marti, ta rabata na wiosnę mocno łysa, to po pierwsze, po drugie kiedy mój psiak nie widzi żadnej przeszkody, robi sobie trasę przebiegową przez nią, dlatego lizaki tutaj chcę, ale teraz wygląda całkiem fajnie Brunery bardzo obficie kwitną
Wszystko zalezy jakie sosny. Wysokość sztobra/pieńka powinna być min. 60-70cm aby fajnie wyglądała. Tylko jest jeden "myk" - sosna ma moc i przyrasta. Moje po 7 latach, z jednej zaszczepionej gałązki mają już około 1m. średnicy. Pomimo uszczykiwania świeczek. Zmieszczą się u ciebie?
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
No nie, odpada w takim razie sosna, za wąsko tam, po latach zdominowałaby całą rabatę, a 2 to już na pewno, musi być coś subtelniejszego, coś co da się utrzymać w ryzach.
Toszka, dzisiaj wykopałam 1 żurawkę, żeby sprawdzić czy pędraki są (przy okazji podzieliłam dorodną kępkę-ani jednego nie znalazłam Decis zadziałał, oby nie wróciły.