Widzę znowu burzę mózgów
Moje bergenie dawały radę w słońcu, ale jak pisze Ewa pilnowałam aby nie wyschły za bardzo.

Ciekawe co Helen znowu kombinuje? Zmiany...?

Dziewczyny jak będziecie gdzieś widziały cisy-kule to dajcie znać na priv.

Dziś miałam urlop i trochę sobie poryłam w ogródku
Zaraz mi się lepiej zrobiło

Dziś miałam urlop i trochę sobie poryłam w ogródku
Zaraz mi się lepiej zrobiło
Powiązałam trawy, posadziłam cebule czosnków Globemaster i zadołowałam na leśnej ostrokrzewy karbowanolistne, które kupiłam dwa tygodnie temu.
Będą z nich kulki
Hahaha, prawie nic nie widać
Jutro chcę zrobić kanty, powinno być ciut ładniej

Dwa lata temu, gdy wiosną przesadzałam większość roślin, starsza Pani sąsiadka rzuciła mimochodem, że pewnie to nie ostatnie przesadzanie. Zarzekałam się, że absolutnie ostatnie, ale już jesienią kombinowałam na rabatach. Tej wiosny też, nie da rady inaczej

Renia to jeszcze można czosnki sadzić?
Ja przez przeprowadzkę nie posadziłam ani jednej cebuli( Potem jak chciałam coś posadzić to już nigdzie nie było cebulek...ach...będę podziwiała u Was)

Dziękuję jeszcze raz, wiesz za co

Pracuś z Ciebie, ja wyszłam dzisiaj na dwór to pobawiłam się z kotem,nasz to jak piesek, pomierzyłam przyszłe rabaty i uciekałam zmarznięta do domu.