Też na plany zwróciłam uwagę podobnie ciekawie wyglądają plany Oudolfa. Oskar dla sadzących rośliny

inka74 napisał(a)

Też na plany zwróciłam uwagę podobnie ciekawie wyglądają plany Oudolfa. Oskar dla sadzących rośliny

Podoba mi się to podsumowanie:

"Planować, czy nie planować?

Planowanie rabaty angielskiej jest łatwe dla wytrawnego znawcy roślin, ich wysokości, kolorów i pory kwitnienia, trudne zaś dla początkującego amatora. Co więc mogę doradzić?

Nie planujcie, wybierzcie motyw kolorystyczny i sadźcie. Zawsze można poprawić! Najważniejsza jest zabawa i radość tworzenia. Czasem przypadek da lepszy efekt, niż wielomiesięczne planowanie."

To coś dla mnie

Reniu, życzę szczęścia w Nowym Roku i radości z planowania i tworzenia

Ale miałam zaległości.
Zabawy i radości z tworzenia w 2021

Kokesz napisał(a)

Można
W zeszłym roku cebule kupowałam jeszcze w styczniu w Biedr...i sadziłam.
A czosnki pod koniec lutego na Gardenii

O... to jak gdzieś mi się trafią to spróbuję posadzić
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.

Oby Twoje życzenia się sprawdziły Roszady roślinne zawsze będą, bo zawsze może być piękniej, lepiej i tego życzę w Nowym Roku Reniu. Dużo dobrego.
Trochę żałuję, że ferie mam i do Yuki nie dojadę

Dziękuję zbiorowo za życzenia i jeszcze raz wszystkiego najlepszego w Nowym Roku

Mysza, w tym roku chyba w marketach cebul raczej już nie znajdziesz, zostaje jedynie internet. Ale jak dobra cena to warto choć trochę kupić.
Zakwitną tylko trochę później

Kokesz napisał(a)

Dziękuję zbiorowo za życzenia i jeszcze raz wszystkiego najlepszego w Nowym Roku

Mysza, w tym roku chyba w marketach cebul raczej już nie znajdziesz, zostaje jedynie internet. Ale jak dobra cena to warto choć trochę kupić.
Zakwitną tylko trochę później

Podjechałam nawet ostatnio do B. i....nie miałam gdzie zaparkować...stwierdziłam, że aż tak zdesperowana nie jestem. Tyle ludzi w sklepie przy Covidzie, to ja dziękuję.
Poszukam w necie jak piszesz))
A masz jakiegoś sprawdzonego dostawcę?

Cześć Renatko Ja to zawsze jak Filip z konopii wyskakuję, ale życie w realu tak intensywnie mnie wciąga, że na O. bywam okazjonalnie Więc jak zwykle nie w bieżącym temacie będę
Obejrzałam sobie dokładnie Twoje ostatnie dwa miesiące w ogrodzie - kolejna mróweczka. No szacun Ale tak mi siedzi w głowie to miejsce pod świerkami przy kompostownikach - mam trzy rośliny, które stosuję w takich miejscach, tylko one dają u mnie radę - bodziszek korzeniasty, carex Ice Dance i bergenia. Ja bym tam machnęła takimi plamkami te rośliny jako wypełniacz tak po trzy szuki w kilku miejscach każdą. I koniecznie bluszcz puściła na pieńki świerków. Jakbyś chciała Ice Dance - mam w nadmiarze I jeszcze Silver Sceptre, ta też się mnoży jak głupia, tylko ona nie może być na słońcu.
Ja zawsze cicho siedzę jak jest planowanie bo ja kompletnie planować nie umiem. Tylko wszystko na czuja I impulsywnie.
Ty lubisz dużo kontrastów. Mnie gryzie jakiekolwiek połączenie np. bordowego z żółtym i srebrnym/sinoniebieskim, tylko z zielonym
Ostrokrzew jako niewysoka przesłona jest super i odporny. Choina kanadyjska bardzo lubi mokro, w suchym słabo rośnie. Lub wcale. Sprawdziłam
Pozdrawiam Cię baaardzo serdecznie w nowym roku!
Aaaa, te łany wiosennych kwiatów masz obłędne!!!

Hej Agata Dziękuję za odzew Mam te rośliny, o których piszesz czyli bergenie, bodziszki i Ice dance. Silver scepter nie mam ale inne carexy biało paskowane mam.
Bluszcz już puściłam na świerki, tylko go jeszcze nie widać Bergenie mam powtórzone grupami w trzech miejscach, pod dwoma świerkami, tylko małe jeszcze.
Przeglądam jeszcze inne zestawienia m in u Izy-Ursy, może coś mi jeszcze wpadnie w oko. Ja też sadzę na czuja, to mi chyba lepiej idzie niż planowanie na papierze
Zobaczę wiosną, jak to będzie wyglądać. I tak jest lepiej niż było, jak posiejemy jeszcze nowy trawnik i zrobimy kanciki, to rabaty będą bardziej wyeksponowane.
Myślę jeszcze nad dereniem rozłogowym Kelsei, hortensją Polestar, czymś zimozielonym i wyższą byliną na tył lub wyższym krzewem. Tu jest linia kroplująca za stożkami cisowymi i będzie pociągnięta dalej pod świerk, to rośliny dadzą radę.




Zaznaczyłam bergenie, mam jasno i ciemno różowe



Co do kontrastów...hmmm, może rozrzucę żółte kulki tawuły po innych rabatach, żeby nie były w kupie...nie wiem jeszcze. Odkładam to do wiosny. Jak popatrzę na żywo i coś mi się wykluje, to będę tetrisować

Na razie oglądam różne derenie, kaliny, zestawienia z zielonymi carexami i zielonym hakone jak u Izy.
Pozdrawiam noworocznie