Dobrze trafiłaś....tak to tutaj...nie stresuj się
Od początku zmieniłam avatarek tylko raz - na jeden dzień...a teraz to chyba już na dłużej
Warsztacik akurat posprzątany...często spod sterty papierów mnie prawie nie widać
Zapomniałam...
Wydają dla mnie strasznie nie przyjemny dźwięk przy rysowaniu, takie tarcie ze skrzypieniem - trochę jak węgiel...ja tego nie lubię, bo dostaję gęsiej skórki
Fajny ten warsztacik - a najważniejsze wisi na ścianie po lewej stronie. Chyba w podobnym wieku mamy pociechy bo u mnie w podobnym stylu rysunki wiszą przy biurku i też rysuję czasem pastelami Pentela . Zajrzyj do mnie w wolnej chwili dumam nad nową rabatą