Iwk4
19:22, 20 paź 2016

Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Sylwia, jak oglądam schody - jestem pełna podziwu.
Te liście pod drzewa - fajny pomysł.
Przed ogrodowiskiem na jednej rabacie wyłożyłam kiedyś szmatę i o niej zapomniałam. Na wierzchu namnożyły się kora, opadłe liście, nawiana ziemia... Jak po 4 latach zaczęłam tam kopać, mocno się zdziwiłam, ile cudnej próchnicy się na szmacie naprodukowało... Gdyby to wszystko byłoby w korzeniach bezpośrednio, o wiele by im było przyjemniej.
Sylwia, każdy ma swoje tempo. Nic na siłę. Skoro synek zajmuje ci czas, to trudno. Kiedyś podrośnie. Ja mam już duże dzieci. Same sobie radzą... Ale bywało, że przy malutkich nawet obiadu nie zdążyłam ugotować.
Jak było ciepło, brałam dziecko do ogrodu i bawiło się, a ja kątem oka obserwowałam... To był trudny czas...
Ty masz parkowy ogród. Niewiele rabat trzeba, a i tak widoki cudne.
A tak swoją drogą, to gdzie masz fotki rabat, nad którymi pracowałaś w tym sezonie?
Te liście pod drzewa - fajny pomysł.
Przed ogrodowiskiem na jednej rabacie wyłożyłam kiedyś szmatę i o niej zapomniałam. Na wierzchu namnożyły się kora, opadłe liście, nawiana ziemia... Jak po 4 latach zaczęłam tam kopać, mocno się zdziwiłam, ile cudnej próchnicy się na szmacie naprodukowało... Gdyby to wszystko byłoby w korzeniach bezpośrednio, o wiele by im było przyjemniej.

Sylwia, każdy ma swoje tempo. Nic na siłę. Skoro synek zajmuje ci czas, to trudno. Kiedyś podrośnie. Ja mam już duże dzieci. Same sobie radzą... Ale bywało, że przy malutkich nawet obiadu nie zdążyłam ugotować.
Jak było ciepło, brałam dziecko do ogrodu i bawiło się, a ja kątem oka obserwowałam... To był trudny czas...
Ty masz parkowy ogród. Niewiele rabat trzeba, a i tak widoki cudne.
A tak swoją drogą, to gdzie masz fotki rabat, nad którymi pracowałaś w tym sezonie?
____________________
Ogródek Iwony II
Ogródek Iwony II