Wyśledziłyśmy, że jesteś teraz

Cześć Mróweczko co w ogrodzie słychać? Ściskam mocno

Hop hop. rzadko do nas zaglądasz.

Noż kurczaki, odezwij się, bo przecież teraz jesteś

Danusiu, a może Sherlocku, jestem....zerkam z telefonu jak mam minutkę i uciekam....a login zostaje...nie rozłącza się i tak bez logowania mogę sobie zaglądać....stąd czasem jestem ale mnie nie ma....hi hi...zamotałam trochę

Baaardzo się cieszę, że o mnie pamiętasz

Sylwia, ale to za mało!
Wracaj tu na dłużej. Jak kamienny? Nie uwierzę, że nic nie podziałałaś przez sezon.

Odpowiem wszystkim...
W ogrodzie prócz koszenia i drobnego cięcia, nic się nie dzieje...więc nie ma o czym pisać.
Z planów zeszłorocznych nie zrealizowałam nic....bo nie mam kiedy.

Forum podczytuję cichaczem, bo z telefonu...a nie lubię w nim pisać (poprzedniego posta mi pożarł i nic nie zostawił).
Ale skoro sama Danusia postanowiła mnie wyśledzić...to nie ma rady....odzywam się.....heloł

Jak nie zasnę późnym wieczorem (czyli jak zwykle) z nosem na klawiaturze, to wkleję jakieś foto....na dowód, że cicho i nudno w Kamiennym i nie ma o czym gadać....tyle...

Buziaki zostawiam

Edit bo znów telefon chciał być mądrzejszy niż ja....wrrrrrr

Uff, choć na chwilę wpadłaś do siebie
mi tez telefon płata figle. Pisałam "skrętnik", wyszedł "śmietnik."

Sylwia, i ja o Tobie pamiętam ....chociaż sama rzadko bywam. Przyjdzie zima będzie więcej czasu na forum

Iwka zostałam wywołana do tablicy i jestem

Marga ja też do Ciebie zaglądam, ale śladu nie zostawiam