Zgodzę się Justynko-dom jeszcze nie pomalowany docelowo-a już osiągnął tryb o malowaniaPrzynajmniej człowiek nigdy się nie nudzi-nie myśli o depresjach i narkotykach, jak gwiazdy Hollywood, które mają wszystko od razu
Szczęsciaranie mogę sobie pozwolić jednak na tak długie robienie kuchni,bo już mieszkam w domu-liczę, że stolarz się zepnie.Ale i tak przy najlepszych wiatrach-to parę dni czeka mnie kiełbacha z grilla,albo z jakiej farelki ustawionej w kotłowni.Biwak będzie
Dziewczyny odnośnie much - nie macie gdzieś w okolicy fermy drobiu, ubojni, wysypiska??? Może stamtąd muszyska lecą??? Warto sprawdzić i w odpowiednie miejsce pisemko puścić...
Prawie jakbym czytała o swojej kuchni. Piszę prawie, bo...Wyspa na środku się nie zmieściła, ze spiżarki za ścianką musiałam zrezygnować, bo mi drzwi nie chciały się ładnie wpasować, blaty zamiast drewniane mam z granitu. Czyli niby wszystko miało być tak samo a wyszło zupełnie inaczej Ciekawa jestem Twojego projektu.
Czemu? Że źle się czyści? Karcherem do szyb wycieram, sekundka i zero zacieków
To wystarczy link podać. Każdy sobie wejdzie i podejrzy
No to ja Was przebiję. W październiku będzie 2 lata, jak zamieszkałam w domu. Do dzisiaj nie mam wewnętrznych drzwi i głównej łazienki.
Bidet? Co za luksus. 3 dziurki wystają z kafelków. Tam kiedyś będzie bidet Ja przez jakiś czas zmywałam naczynia pod prysznicem. Zresztą do tej pory nie mam szyby, która ma być docelowo tworząc kabinę prysznicową i kotara prysznicowa z IKEA musi wystarczyć.
w czarnym granicie nie samo czyszczenie najgorsze bo ja też ściereczki do szyb uzywam i jest spoko ale to że brud widac non stop, po kazdej pracy w kuchni
2 lata bez drzwi to naprawdę gigantka jesteś
To też luksus ^_^ Zwłaszcza jakbym miała kupić takie stale bo przy mojej suwance 4 metrowej inaczej się nie da. Koszta ogromne
W drzwiach wejściowych, skąd najwięcej much chyba mi w przeciągu wpada taką panelową z sieciówki powiesiłam, ale przy 3 kotach i psie, to już na wykończeniu. Czyli cytując Kasję