Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nowocześnie u Kasji...kiedyś będzie:-)

Nowocześnie u Kasji...kiedyś będzie:-)

AniMa 09:10, 19 kwi 2017


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
eM z widłami zamknięty na stryszku?????
A jak nie to FOCH????
____________________
Ania Ogropole-jeszcze nie ogród ale już nie pole
AgataP 10:13, 19 kwi 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
W kwestii horrorów - po obejrzeniu wieczorem Autopsji Jane Doe w środku nocy spadł nam kątownik od kominka na podłogę z płytek - odkleił się i jak grzmotnął, to jeszcze nie widziałam by mąż tak szybko wstał z łóżka.
A nad ranem nowy telefon firmowy który mąż akurat dostał, miał ustawienia na przychodzące maile w formie dzwoneczka... kto widział film wie, że mało schizy nie dostałam zanim zlokalizowałam "kto" dzwoni.
____________________
Z Pszenicznej...
AngelikaX 10:52, 19 kwi 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Oj aż mnie ciary przeszły i mysz noworoczna przypomniała z sypialni.... brrrrrrr... paskuda taka mnie nawiedziła, na szczęście krótko gościła
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
Kawa 10:54, 19 kwi 2017


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
u mnie na strychu coś chrupało i drapało
przypuszczam że mysz ale do dzsiaj nie wiem
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
iwka 11:13, 19 kwi 2017


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Kasia robiliście w ubiegłym roku trawnik, jaką trawę wybrałaś ?
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Anda 11:28, 19 kwi 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Super kuchnia, super schowek, taki by mi się przydał
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
asica 11:39, 19 kwi 2017


Dołączył: 19 cze 2011
Posty: 3973
kasja83 napisał(a)
I tak...
Żart to chyba jakiś jest!!Trawią mnie dwie niesamowicie frustrujące sprawy:
1. Pogoda...masakra-tylko moje dzieci cieszą się,że może jeszcze bałwana polepią. Można chyba zapomnieć o grillu w weekend majowy;-(
No,ale to jest kwestia-zakładam- drażniąca wszystkich.
2. ONO- tu gorsza sprawa. ONO powróciło na moje poddasze. Tłucze się po nocy-biega, skacze i co gorsza przesuwa (!!)rzeczy na stryszku. To normalnie jakaś żenująca wersja Blair Witch Project!!Zakładam, że to podła kuna- o ile kuna ma na tyle siły, żeby przesuwać przedmioty po stryszku. Nie chcę jej!!Dopiero wczoraj eM uwierzył mi, że te hałasy to nie wytwór mojej jakże bogatej wyobraźni-tylko jakiś pasażer na gapę. Podejście mojego eMa mnie dobija-dopóki niedźwiedź grizzli nie zamieszka na poddaszu-dla niego to nie jakiś wielki problem. Wczoraj nastraszyłam go fotkami izolacji po kunich harcach i zażądałam działań. Sprawdzone sposoby na kuny??


Też mam taką kunę , raz tylko się tak rozdarła, że nikt w domu nie miał wątpliwości, że mieszka sobie u nas (wcześniej tez mi nikt nie wierzył).
Poza tym nie daje znaków życia, nawet niespecjalnie ją słychać. Tylko czasem znajduje na rabatach wydrapaną folię z podbitki.

Za to znajomi mieli cała rodzinkę, któa latała na podstryszku, tylko tupot biegakących nóg było słychać. Jakby dzieci biegały. A odchody ciekły po elewacji. Pomogło dopiero zlikwidowanie wszystkich pergoli, odgięcie rynien.
Mieli 2 lata spokoju, a potem wróciły.
Trzeba też zapomnieć o zostawianiu aut na zewnątrz. Notorycznie tną kable, nie wiedzieć czemu szczególnie w nowych autach. Wiem od poszkodowanych, jak również od zaprzyjaźnionego mechanika.
____________________
Asia Wizytówka ; Pokażę nasz ogród ; Wydzielenie warzywniaka; Wizytówka- warzywniak
nawigatorka 13:26, 19 kwi 2017


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
kasja83 napisał(a)

A ludzkie uszy to słyszą??
tak ale ja mam np w garażu i nie słychać tego
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
13:39, 19 kwi 2017
nawigatorka napisał(a)
tak ale ja mam np w garażu i nie słychać tego


ja tez mam w garazu ..i tez nie słysze ...nawet jak tam jestem to nie reaguje na to jakos mocno ..choc trudno nie usłyszec
kasja83 20:25, 19 kwi 2017


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
_Martini_ napisał(a)
Ja bym chyba padła, taki paraliżującu strach mam przed gryzoniami. Na dworku to co innego, ale w domu to się bajam bardzo. Jak ona tam wlazła?

Kurcze obadałam dom wokół, pół dziury nie ma.Nie wiem...Może kuna się teleportuje?
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies