Ale czyściutkie rabaty
Aga mam magnolię - jedna nawet już na miejscu

Aga to jak u Ciebie - cisza na morzu.... a potem jak walniesz zdjęciami po oczach to można w depresję wpaść nad własnym lenistwem
Jak wysiewy - co wzeszło ?

AgataP napisał(a)

Aga to jak u Ciebie - cisza na morzu.... a potem jak walniesz zdjęciami po oczach to można w depresję wpaść nad własnym lenistwem
Jak wysiewy - co wzeszło ?

Agatko, u mnie cisza na morzu, nic się nie dzieje. Dzisiaj taka sytuacja przed pracą...

Widzę różanka będzie wzbogacona Mnie kusi by rabatę przy wjeździe obsadzić różami, ale wciąż się waham...

Sytuacja bardzo przyjemna
Idziesz konsekwentnie do przodu Ja tu stałą akcję widzę, a nie ciszę

róże pewnie już wsadzone

Bardzo ładne sadzonki Ci się dostały. Niech rosną ku Twej radości.

Jana napisał(a)

róże pewnie już wsadzone

Tak, ale ciągle za mało ...


Dzisiaj takie powolne działania; przy takiej pogodzie szkoda byłoby nie skorzystać. 19 stopni, słoneczko i w końcu bezwietrznie... Miodzio... Wyplewiłam prawie całą hortensjową, nawiozłam hortensje i magnolie, przycięłam turzyce i rozplenice. Straty będą, ale chyba muszę podziękować za nie mojej kotce Jutro skończę i przenoszę się pod agrest, szykować miejsce pod część ognistej. Piątek i sobotę planuję dla części sadowniczej, a na niedzielę - jeśli pogoda dopisze- szykuje się na cięcie róż.
Ściągnęłam dzisiaj tunel, a tam powitała mnie śliczna rzodkieweczka i szpinak

Po powrocie z pracy, pogoda się popsuła i spadł deszcz. Z jednej strony to dobrze dla nawozu, z drugiej jednak musiałam zmienić plany...

Pomidory popikowane, 23 sadzonki (Gordost Sibiri nie wzeszedł, wysiałam jeszcze raz), reszta pójdzie na rozdanie Teraz pora na paprykę, por i seler...

Wow, ale ładniutnkie Swoje moczyłam w rumianku 2 dni i wczoraj "wysiałam" na krążki torfowe...zobaczymy jak ustrojstwo sie sprawdzi