Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

kasia1 07:36, 25 wrz 2019


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 970
Kiedyś któraś z dziewczyn z forum sprzedała mi podstawowy sposób na berberysy. Nie dotykaj, jak nie musisz Mam żywopłot z Atropurpurea i 2 szt. Pink Queen. Cięcie wiosną i na tym koniec. Potem nie podchodzę Dziwi mnie zawsze, że moja kicia lubi w tych berberysach siedzieć, jej kolce w ogóle nie przeszkadzają. A te bordowe muszę kiedyś dokupić. Na przyszłą wiosnę będę testować cięcie w grubych rękawicach.
____________________
Kasia - Duże pole do popisu
Brzozowadzie... 11:19, 25 wrz 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Obserwuję bacznie ten mój ogród. Szukam "złotego środka". Chciałabym, aby ogród nie wymagał czasochłonnych zabiegów (podlewanie), nie kreował zbędnych wydatków (rachunki za wodę), a jednocześnie wizualnie mi odpowiadał. Nie mam duszy konesera ogrodowego. Te prozaiczne rośliny świetnie zniosły długotrwałe susze, dobrze się komponują z równie niewymagającymi bylinami i trawami, dają barwne plamy w okresie, kiedy inne rośliny jeszcze śpią lub zakończyły wegetację.To mi pasuje.

Och, jak zbieżnie idą nasze myśli ogrodowe, choć tak różne ogrody posiadamy Ostatnio rozmawiałam z Kwartecikiem o tym, że mnie w ogóle nie rajcują modne rośliny. Marzy mi się ogród cienisty, spokojny, harmonijny, choćby same funkie i brzozy miały w nim mieszkać. I żeby tylko chciały rosnąć na moich piaskach
I niech światło ładnie przez nie prześwieca
I podobnie, jak szybciej przychodzi do Ciebie wiosna, tak samo wcześniej witasz jesień Mój ściętolistny zieloniutki, mimo wystawy południowej.
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Makusia 13:46, 25 wrz 2019


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Nie lubię berberysów. A u Ciebie podobają mi się szalenie!
W ogóle wszystko mi się podoba u Ciebie, klony, rozchodniki, kukliki (mam je dzięki Tobie). Zapoczątkowałaś u mnie myślenie o dereniach, obecnie zasiałaś ziarenko klonowego chciejstwa (choć akurat mam z klonem pewnie syfiliczny problem).

HAniu! Pięknie!
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Gruszka_na_w... 20:41, 25 wrz 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Pszczelarnia napisał(a)
Haniu, nie kłują Cię te berberysy. Mam niewiele i niestety całam boleśnie podrapana.



Jedyne rośliny, które mnie intensywnie drapały i szarpały to ognik i pnące róże. Tego pierwszego się pozbyłam, pnące róże ograniczyłam. Przy berberysach plączę się tylko na przełomie zimy i wiosny. Na rabatach jest luźniej, wiec do bezpośrednich kontaktów nie dochodzi.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:42, 25 wrz 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Gosiek33 napisał(a)
Zieleń miejska - to jak nieśmiertelne paprotki w gabinecie urzędnika - dużo zmieniło się od tego czasu w postrzeganiu roślin, i nawet goździk mi niestraszny


Postrzeganie może i się zmieniło, ale podświadomość robi swoje.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:44, 25 wrz 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
kasia1 napisał(a)
Kiedyś któraś z dziewczyn z forum sprzedała mi podstawowy sposób na berberysy. Nie dotykaj, jak nie musisz Mam żywopłot z Atropurpurea i 2 szt. Pink Queen. Cięcie wiosną i na tym koniec. Potem nie podchodzę Dziwi mnie zawsze, że moja kicia lubi w tych berberysach siedzieć, jej kolce w ogóle nie przeszkadzają. A te bordowe muszę kiedyś dokupić. Na przyszłą wiosnę będę testować cięcie w grubych rękawicach.


Dobra rada. Swoje tnę tylko korekcyjnie, dla odmłodzenia.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:52, 25 wrz 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Brzozowadziewczyna napisał(a)

Och, jak zbieżnie idą nasze myśli ogrodowe, choć tak różne ogrody posiadamy Ostatnio rozmawiałam z Kwartecikiem o tym, że mnie w ogóle nie rajcują modne rośliny. Marzy mi się ogród cienisty, spokojny, harmonijny, choćby same funkie i brzozy miały w nim mieszkać. I żeby tylko chciały rosnąć na moich piaskach
I niech światło ładnie przez nie prześwieca


Gdyby zastane warunki były podobne jak u Ciebie, to pewnie też podążyłabym w podobnym kierunku. U mnie przekleństwem był brak intymności. Żadna inna opcja, poza stworzeniem naturalistycznych przesłon sprawdzających się cały rok, nie wchodziła w grę. Stąd to wrażenie buszu.On wyszedł mimochodem. Bo szpalery tujowe wykluczyłam od razu.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:58, 25 wrz 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Makusia napisał(a)
Nie lubię berberysów. A u Ciebie podobają mi się szalenie!
W ogóle wszystko mi się podoba u Ciebie, klony, rozchodniki, kukliki (mam je dzięki Tobie). Zapoczątkowałaś u mnie myślenie o dereniach, obecnie zasiałaś ziarenko klonowego chciejstwa (choć akurat mam z klonem pewnie syfiliczny problem).

HAniu! Pięknie!


Makusiu, mnie jest szalenie miło obserwować Twoje dojrzewanie ogrodowe. Ogród Ci pięknieje z roku na rok. Do końca swoich dni w moim osobistym słowniku będzie "turecki dywan". Często sprawdzam, czy aby nie osiągnęłam już mistrzostwa w tej dziedzinie.
A kłopoty? Zawsze jakieś są. I nic nie poradzimy, że serce czasem boli. Życie. Trzeba łapać kropelki radości. Dla zdrowia i równowagi.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Margerytka40 21:27, 25 wrz 2019


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Haniu melduję, że moje derenie też zaczynają. Po akcji pomyłkowej cieszę się jak nie wiem co. Jeszcze nie ma co pokazać bo masy nie ma ale są, są czerwone
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Gruszka_na_w... 21:40, 25 wrz 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Margerytka40 napisał(a)
Haniu melduję, że moje derenie też zaczynają. Po akcji pomyłkowej cieszę się jak nie wiem co. Jeszcze nie ma co pokazać bo masy nie ma ale są, są czerwone


Świetna wiadomość.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies