Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Kawa 10:24, 27 wrz 2019


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
pięknie
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Lidka 14:10, 27 wrz 2019

Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 211
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Gosiek, My to z innej epoki jesteśmy.



To i ja trochę zahaczyłam owej epoki moją pierwszą pracą.Właśnie przypomniałyście mi kwiaty, poczęstunek i prezenty (u nas było na bogato).
Macham, bo zaglądam tu ciągle ale po cichu.Lubię jesień ...
____________________
Pozdrawiam Lidka - w sowim ogrodzie
Pszczelarnia 15:07, 27 wrz 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Elegantissima dobrze się sprawdza jako rozjaśniacz ciemniejszych zakątków.
Sibirica ma inna naturę. To raczej dereń dla miłośników jesieni i zimy w ogrodzie.
Przebarwienie liści jest cudowne, ale krótkotrwałe. Jego gałązki najintensywniej ze wszystkich dereni wybarwiają się zimą. Wiosną i latem to średnio atrakcyjny spory krzaczor. Nie jest to krzew do reprezentacyjnych miejsc.






Lubię oba.



Trafne porównanie. Wnikliwe. A jak z siłą wzrostu?
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
mikina34 15:18, 27 wrz 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Ja już nic nie kupuję.
Do berberysów mam słabość. Takie jakieś uniwersalne są.



Mam chyba takie same odczucia, są praktycznie bezobsługowe, a daja ładne plamy koloru

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Rozwinęły się!

Co to?
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
Gruszka_na_w... 19:26, 27 wrz 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Pszczelarnia napisał(a)


Trafne porównanie. Wnikliwe. A jak z siłą wzrostu?


Dereń Elegantissima ma drobniejszą budowę, cieńsze gałązki, jest najniższy.
Sibirica, Aurea i Variegata rosną silnie, gałęzie są grubsze. Im chyba najbliżej do czystego gatunku, czyli derenia białego.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 19:27, 27 wrz 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
mikina34 napisał(a)


Co to?


Tojad mordownik. Silnie toksyczny, ale uroczy.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 19:31, 27 wrz 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Lidka napisał(a)



Macham, bo zaglądam tu ciągle ale po cichu.Lubię jesień ...


Serdecznie witam. Cieszę się, że klub miłośniczek jesieni się powiększa.
lilak węgierski
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gardenarium 21:34, 27 wrz 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Ja też w zeszłym roku zapisałam się do miłośniczek jesieni, a to za sprawą dalii i traw.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
wiklasia 22:54, 27 wrz 2019


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Ja jestem miłośniczką jesieni od zawsze.
Uwielbiam jesienne mgły snujące się nad łąkami, zapach ogniska, smak węgierek, feerię jesiennych barw prezentowanych przez lasy liściaste, to, że kubek z ciepłą herbatą jesienią smakuje wyjątkowo, a koce dodają miękkości codzienności.
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
inka74 06:31, 28 wrz 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Haniu, pytanie mam bo wywiązała nam się u Kasi_cs mała dyskusja - na co ty stosujesz oprysk jesienny 5% mocznikiem i jak to robisz? Po poleceniu przez Toszkę tego oprysku jesienią na róże i potem Kasi informacji, że będzie pryskać róże po liściach i łodygach, zaczęłam się zastanawiać nad działaniem tego oprysku na róże teraz w tym okresie. Czy przypadkiem im tym szkody się nie wyrządza. To jednak coby nie było azot. Liście jestem w stanie zrozumieć ale łodygi? Jedyne co znalazłam to artykuł o pryskaniu mocznikiem na parcha u pestkowych na jesieni - linkowałaś ten artykuł. Ale zero o różach. Zastanawiam się czy ty róże też pryskałaś i jakie były efekty? Przepraszam, próbowałam sama dokopać się informacji w twoim wątku ale nic o różach nie znalazłam a wiem, że jednak trochę ich masz )
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies