Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Pszczelarnia 13:29, 04 lis 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Jak się wabi nowy członek klanu?

Maksio? Brzmi bardzo niewinnie. Lubi po polach biegać?

Edit: moje graby fastigiata nad furtką też się nie przebarwiły, całe w liściach zielone - ale to atut dla mnie.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Gruszka_na_w... 17:01, 04 lis 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
KasiaBawaria napisał(a)
Perowskia nawet teraz zdobi. Scinasz roze na zime?Ja swoje tne dopiero w marcu.


Od kilku lat eksperymentuję z jesiennym cieciem. Z dobrym skutkiem. Wiosną mam sporo innych prac.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 17:04, 04 lis 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Brzozowadziewczyna napisał(a)
Cześć Haniu! Ależ zaległości miałam! I kanciki popodziwiałam, i dojrzały ogród co nawet w listopadzie trzyma fason ale że psiaka nowego ujrzę tak szybko! Bo że ujrzę to byłam pewna Pięknie! Po prostu pięknie!


Cóż było robić? Z emocjami trudno wygrać; nawet urodzonym pragmatykom.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 17:07, 04 lis 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
mrokasia napisał(a)
Haniu, a perovskię ścinasz dopiero na wiosnę?


Mam dwie perovskie i o ile pamiętam, to ścinałam je pod koniec zimy, razem z trawami. Ona nieźle wygląda zimą. Nie jest jej wiele, to zostawiam.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 17:08, 04 lis 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
vita napisał(a)
Szczęśliwe pomidory


O tak! Odwdzięczają się dorodnymi plonami.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 17:14, 04 lis 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Pszczelarnia napisał(a)


Brzozy i derenie oglądam z czułością.


Zazdroszczę Ci miejsca na wyeksponowanie dereni.
Ten duet brzozowo-dereniowy potrzebuje jednak nawadniania. U mnie brak.

A pies oddziaływuje prozdrowotnie. Wymusza aktywność ruchową. Na spacerach ulatniają mu się stany lękowe. Łatwiej z nim nawiązać kontakt emocjonalny.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
TAR 19:53, 04 lis 2019


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7588
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Od kilku lat eksperymentuję z jesiennym cieciem. Z dobrym skutkiem. Wiosną mam sporo innych prac.


ja w tym roku tez bede eksperymentowac, mam nadzieje z dobrym skutkiem. i pytanko, rozplenice tez tniesz?

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Mam dwie perovskie i o ile pamiętam, to ścinałam je pod koniec zimy, razem z trawami. Ona nieźle wygląda zimą. Nie jest jej wiele, to zostawiam.


perovskie zima wygladaja bosko, rozswietlaja katy, swoje tne wczesna wiosna.

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


A pies oddziaływuje prozdrowotnie. Wymusza aktywność ruchową.


no pod tym to sie podpisze i to z usmiechem wszystkimi konczynami.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
TAR 19:59, 04 lis 2019


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7588
Jeszcze dopisze, ze nowy domownik jest przesliczny, wielki szacun za wziecie psiaka ze schronu, nasz kolejny to tez bedzie piesek Adopcjan

I brzozy z dereniami mnie zapikały i te stipy bezwstydnie skopiuje. Pani kochana, mogie???
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Gruszka_na_w... 20:25, 04 lis 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
TAR, to już nasz piąty schroniskowy pies. Pierwszy pojawił się 30 lat temu. Innych możliwości nigdy nie braliśmy pod uwagę.
Jedziesz do schroniska i zawsze trafiasz na takiego, na widok którego coś pika w serduchu. Meganka była sporym psem, a ja zawsze się takich bałam. Serducho piknęło i cóż było robić? Miała w swym wielkim ciele równie olbrzymie pokłady miłości.

W grudniu przycinam górne części miskantów i kwiatostany hortensji. Główne ciecie wysokich traw, drzew i krzewów zaczynam pod koniec stycznia, rozplenice tnę na końcu. Zwykle przypada to pod koniec lutego.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:28, 04 lis 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Duet brzóz i odmianowych dereni wymaga bezwzględnego nawadniania. Kilka musiałam wysadzić, bo bez podlewania marniały derenie. Zwykły dereń daje radę.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies