inka74
09:26, 02 lis 2019

Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Nowy domownik prześmieszny. Dobrze, że z kotem się dogaduje a nie gania. Bardzo mądry i z sercem wybór dokonaliście, i dla was i dla porzuconego psiaka. U mnie w firmie mamy 2 znajdy -kotkę i stareńkiego psa. Oba zwierzaki na prawach prawie domowników. Już nawet prezes Felicję wpuszcza przez okno i nie krzyczy, jak siedzi u nas na fotelu tylko przychodzi i głaszcze. Żałuję że moje chłopaki w domu uczulone i nic z futrem nie może być. Dobrze że sąsiadkowa kotka jest i wita mnie na płocie, przychodzi jak piję kawę na tarasie i mruczy kojąco. Nie wyobrażam sobie świata bez zwierząt wkoło nas.
I pięknie wybarwienie gałązek dereni wygląda. Bajkowo wszystko oszronione.
I pięknie wybarwienie gałązek dereni wygląda. Bajkowo wszystko oszronione.