Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 16:41, 05 lis 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Jesienne barwy roślin liściastych odchodzą w zapomnienie, a kolory zaczynają się pojawiać na zimozielonych pierisach, kiścieniu i kosodrzewinie Wintergold. Na tle śniegu wygląda to ciekawie.



tamaryszek już łysy







Coś się kończy, a jednocześnie matka natura daje nadzieję na nowe życie.





____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 16:45, 05 lis 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
galgAsia napisał(a)
A u mnie Armageddon i rollercoaster w jednym . Wypłaszczyły mi się wszystkie zakręty... Nie wiem, czy kopanie w gruzie nie jest łatwiejsze...


Bardzo żałuję, że nie mieszkam bliżej Ciebie. Z przyjemnością rewolucjonizowałabym wraz z Tobą wgłębnik.







Na froncie zakwitły Variegatusy.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
galgAsia 16:47, 05 lis 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Ale wsparcie odczuwam nieustająco
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Helen 18:37, 05 lis 2019


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8354
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Listopad to pierwszy miesiąc golizny ogrodowej. Korzystam z ostatnich możliwości złapania w ogrodzie koloru.
Bardzo fajnie prezentują się teraz kępki turzycy włosistej Frosted Curls. Nigdy jej nie cięłam. Kiedy kwitnie, to ja wyczesuję.





Kolor wciąż dają berberysy





i kalina Rozeum



Żywopłotowe graby już bezlistne. I ku pamięci brzoza Doorenbos, która w przyszłości ma przesłaniać budynek sąsiada.


Też mam turzycę FC i bardzo ją lubię
Mam pytanie o graby, bo zauważyłam żywopłot grabowy. Czy mogłabyś Haniu zajrzeć tu i podpowiedzieć co dolega mojemu grabowi? Może coś Ci się nasunie?
____________________
Helen - Hortensjowo
TAR 18:45, 05 lis 2019


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7588
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Jesienne barwy roślin liściastych odchodzą w zapomnienie, a kolory zaczynają się pojawiać na zimozielonych pierisach, kiścieniu i kosodrzewinie Wintergold. Na tle śniegu wygląda to ciekawie.


Coś się kończy, a jednocześnie matka natura daje nadzieję na nowe życie.



no wlasnie zimozielone i iglaki daja jakies kolory w ogrodzie. Moje Winter gold tez powoli sie przebarwiaja, mam jeszcze inna odminae podobna i ta juz swieci na zolto calkowicie, a miesiac temu jeszcze zielona byla. Z kolei cyprysiki groszkowe Aurea z zóltego zmieniaja sie w piekna limonke. Zimowo przebarwia sie tez sosna koreanska aurea i świerk aurea. to takie zimowe promyczki slonca.
Tamaryszki jeszcze zielone z duzą iloscia żółtego, sa jak pochodnie. Za to na ambrowcu liscie w czerwieniach wciaz sie trzymaja. Pancerne jakies czy co?
Magnolia gwiazdzista bez lisci za to rokuje na mase kwiatow wiosna, az srebrna. Na Butterflies caly czas liscie zielone. Duzo pąkow ma tez Susan.
Magnolie bardzo mnie ciesza, bo w poprzednim ogrodzie zadna nie chciala rosnac.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Gruszka_na_w... 19:32, 05 lis 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Helen napisał(a)


Mam pytanie o graby, bo zauważyłam żywopłot grabowy. Czy mogłabyś Haniu zajrzeć tu i podpowiedzieć co dolega mojemu grabowi? Może coś Ci się nasunie?


Nie znam się na chorobach grabów. Moje nigdy na nic nie zapadały, więc nie miałam powodów, aby się tym zainteresować.
Na Twoim miejscu napisałabym do Mazana. On jest na forum ekspertem od wszelkich dolegliwości roślinnych.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 19:34, 05 lis 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Tar, moja mikroskopijna magnolia też się ładnie "zakotkowała". Jest nadzieja na większą ilość kwiatów.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Helen 19:37, 05 lis 2019


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8354
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Nie znam się na chorobach grabów. Moje nigdy na nic nie zapadały, więc nie miałam powodów, aby się tym zainteresować.
Na Twoim miejscu napisałabym do Mazana. On jest na forum ekspertem od wszelkich dolegliwości roślinnych.

Ok, zaraz spróbuję do Niego napisać
____________________
Helen - Hortensjowo
galgAsia 21:05, 05 lis 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Haniu, to był szalony dzień . Dziękuję Ci za wsparcie i pomysły , dziękuję że jesteś .
Kupiłam oczary!
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
KasiaBawaria 08:21, 06 lis 2019


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Listopad to pierwszy miesiąc golizny ogrodowej. Korzystam z ostatnich możliwości złapania w ogrodzie koloru.
Bardzo fajnie prezentują się teraz kępki turzycy włosistej Frosted Curls. Nigdy jej nie cięłam. Kiedy kwitnie, to ja wyczesuję.


[/img]



Żywopłotowe graby już bezlistne. I ku pamięci brzoza Doorenbos, która w przyszłości ma przesłaniać budynek sąsiada.


A mi frosted curls nie przetrwala zimy, pomimo sadzenia wiosennego.
____________________
Zapraszam na kawe
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies