Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

pestka56 13:57, 04 kwi 2024


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5160
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Gleba i wilgotność. Ciężka glina jest idealna dla rozplenic i miskantów. Hakonka lubi gleby lekkie, przepuszczalne, ale wilgotne. Zmieszałam moją glinę z bardzo dużą ilością drobniutkiej kory oraz z piaskiem, w czasie dłuższych okresów bez opadów podlewałam. Nazwałam ją przez to dzieckiem specjalnej troski. Z żadną inną rośliną tak się nie certoliłam. W końcu ruszyła.

Mnie szokowało, że ona tak cudownie rośnie na ubogich piaszczystych glebach Mazowsza, nie mogłam pojąć, co jej u mnie nie pasuje. Wciąż nie osiąga maksimum swoich możliwości, ale przynajmniej przyrasta.





Ooooo......o, dzięki za tę wiedzę o Hakonechloa Na moją mazowiecką glinę jak znalazł.
____________________
Kasia
TAR 14:02, 04 kwi 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10791
Ta wielka rabata co ja teraz bede robic ma 3 rodzaje ziemi. W jednej czesci susz i ugor z igłami sosnowymi, w drugiej czesci zimny czarnoziem z glina a trzecia czesc ciepla ziemia z piachem ale dosc dobra. Robi za szpitalik dla sponiewieranych roslin. Tu posadzilam grujecznika kolumnowego, ktory w sezon tak wyrosl, ze bedzie chyba wymagal przenosin. Posadzilam tez na tym kawalku magnolke Lennei i licze, ze bedzie dobrze rosla. Niestety czasem trafiam w tej czesci gleby na slimaki golasy, wiec kazdy dolek najpierw wypelniam woda, zeby wylazły i potem dopiero sadzenie
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Gruszka_na_w... 17:05, 04 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
TAR napisał(a)
Ta wielka rabata co ja teraz bede robic ma 3 rodzaje ziemi. W jednej czesci susz i ugor z igłami sosnowymi, w drugiej czesci zimny czarnoziem z glina a trzecia czesc ciepla ziemia z piachem ale dosc dobra. Robi za szpitalik dla sponiewieranych roslin. Tu posadzilam grujecznika kolumnowego, ktory w sezon tak wyrosl, ze bedzie chyba wymagal przenosin. Posadzilam tez na tym kawalku magnolke Lennei i licze, ze bedzie dobrze rosla. Niestety czasem trafiam w tej czesci gleby na slimaki golasy, wiec kazdy dolek najpierw wypelniam woda, zeby wylazły i potem dopiero sadzenie



U mnie nie ma żadnych niespodzianek glebowych. Wszędzie glina. Pomstowałam na nią na początku, bo sporo zdrowia kosztowało mnie rozluźnienie jej. Na rabatach ozdobnych wciąż ma jednak tendencje do zaskorupiania się podczas upałów. Nieco lepiej jest w warzywniku. Coroczne dosypywanie tam kompostu, wysiew zielonego nawozu nieco mocniej ja rozluźniło, ale to wciąż glina. Dobrze, że sprawdza się w okresie upałów, bo długo trzyma wilgoć i rabaty ozdobne nie wymagają podlewania w ogóle, a warzywnik sporadycznie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 17:08, 04 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
pestka56 napisał(a)


Ooooo......o, dzięki za tę wiedzę o Hakonechloa Na moją mazowiecką glinę jak znalazł.


Byłaś zapewne w wątku u Ursy. Mnie na widok jej hakonek szczęka opadła i nie chciała wrócić na miejsce. Myślałam, że stosuje jakieś specjalne zabiegi, żeby uzyskać takie okazy. A ona swoją piaszczystą glebę wzbogaciła przekompostowanym obornikiem i dbała o stałą wilgotność gleby.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 17:13, 04 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
inka74 napisał(a)
To syna dostaliście na Prima Aprilis U mnie mąż dostał syna w prezencie imieninowym a ja na spóźnione urodziny. Mamy pakiet 3 w 1 plus święta.


Rodziłam w sporej odległości od ówczesnego miejsca zamieszkania. Zależało mi, żeby pacholęta miały w dokumentach nazwę mojego rodzinnego miasta jako miejsce urodzenia. Ema ze mną nie było. Otrzymał od mojej mamy wiadomość telefoniczną o narodzinach potomka. Przez kilka minut nie przyjmował tego do wiadomości, bo sądził że to żart.

Kumulacja świąt rodzinnych zawsze jest dla kogoś niekorzystna. Sama bardzo cierpiałam, bo mam urodziny na początku roku. Często wmawiano mi, że prezent był łączony z tym pod choinką.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
pestka56 17:18, 04 kwi 2024


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5160
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Byłaś zapewne w wątku u Ursy. Mnie na widok jej hakonek szczęka opadła i nie chciała wrócić na miejsce. Myślałam, że stosuje jakieś specjalne zabiegi, żeby uzyskać takie okazy. A ona swoją piaszczystą glebę wzbogaciła przekompostowanym obornikiem i dbała o stałą wilgotność gleby.


Ja mam hakonki od jesieni. Kilka różnych odmian i niektore jeszcze w doniczkach. Te posadzone na tzw. paprociowisku, gdzie specjalnie uzdatniałam glebę (piasek, kompost i kora), dopiero nieśmiało ruszają. Nie byłam pewna, czy to dobre miejsce dla hakonek.
____________________
Kasia
Juzia 17:58, 04 kwi 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41356
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Juzia, jesteś uprzywilejowana całorocznie z powodu zamieszkania w najbardziej ekologicznym i atrakcyjnym przyrodniczo oraz krajobrazowo miejscu Polski. Z tego powodu możesz strawić tę niewielką niedogodność jaką jest nieco spóźniona wiosna. Zwłaszcza, że ona z pewnością do Ciebie nadejdzie.



Eeeee...
Krajobraz wolę górski
A i z tą wiosną kiepsko w ostatnich latach. Jest długa zima, przedwiośnie.... i zaraz szybko lato.
Wcale nie tak kolorowo jakby się mogło wydawać
Hahaha!


A co do hakone i piasku... u mnie nie chciała rosnąć. Trzy razy próbowałam.
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Juzia 18:32, 04 kwi 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41356
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)






Ojjjjj...
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Gruszka_na_w... 19:29, 04 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Juzia napisał(a)


Ojjjjj...


Ten cypelek chyba najładniejszy jest jesienią.





____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 19:30, 04 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
pestka56 napisał(a)


Ja mam hakonki od jesieni. Kilka różnych odmian i niektore jeszcze w doniczkach. Te posadzone na tzw. paprociowisku, gdzie specjalnie uzdatniałam glebę (piasek, kompost i kora), dopiero nieśmiało ruszają. Nie byłam pewna, czy to dobre miejsce dla hakonek.


To wypada tylko życzyć sukcesów w uprawie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies