Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Juzia 21:35, 08 kwi 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41129
O kurka. No trochę przesada...
Ale za to jak ładnie już u Ciebie!!!
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Gruszka_na_w... 21:37, 08 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 23793
Juzia napisał(a)



Mnie to sam widok na góry by nie satysfakcjonował. Ja muszę po nich łazić Ciągnie mnie zawsze... no może oprócz zimy. Jakoś nie wyobrażam sobie łażenia po górach zimą. To nie dla mnie

Romantyczne bieganie na nartach??? Hahahha!
Tak to jest, że ciągnie nas do tego czego nie mamy

Próby były trzy i za każdym razem wymyślałam coś innego I kora i obornik i kompost. Miejsca też zmieniałam. Wspólny mianownik to tylko piach i półcień. Ale czy była systematyczna wilgoć to nie wiem. Pewnie nie





Wiele lat temu łaziłam zimą po Tatrach. To jedno z moich najbardziej traumatycznych przeżyć. Dobrze, że wyszłam z tego żywa. Brodzenie w śniegu po biodra bez należytego sprzętu nie należy do przyjemności. W okresie bezśniegowym jest zdecydowanie przyjemniej. Teraz raczej unikam wypraw w wysokie góry. Kolana i stawy biodrowe nie są już najwyższej jakości.
Przerzuciłam się na aktywność całoroczną po płaskim, sporadycznie zdarzają się jakieś pagórki. Biegać na nartach uwielbiam. Czasem zdarzało mi się nawet mieć do towarzystwa stado sarenek. Romantyzm jak się patrzy.

Póki co cieszmy się wiosną. W ogrodzie będzie bardzo krótko. Tak to przynajmniej teraz wygląda.














W przypadku hakonek kluczem jest chyba utrzymanie systematycznej wilgotności.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
mrokasia 21:37, 08 kwi 2024


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19437
U mnie też wszystko galopuje i przekwita z prędkością światła. Rano amanogawy były jeszcze w pąkach a jak wróciłam z pracy to już całe w kwiatach…
Do prawie 20tej malowałam płot w krótkim rękawku i krótkich spodenkach. O ile w ciągu dnia te temperatury można uznać za element „kwiecień-plecień” o tyle tak ciepłe wieczory to ewenement o tej porze roku.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Gruszka_na_w... 21:51, 08 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 23793
Gosialuk napisał(a)
Zachwycam się. Tu już wiosna rozgościła się na dobre.


Zaraz będzie po wiośnie. I raczej mnie to smuci niż cieszy. Jedynie buki zachowują się powściągliwie. Dzisiaj kolejny raz przycinałam niektóre róże. To, co trzy tygodnie temu wydawało się być żywe, teraz zamarło. Zadziwiająca jest ta pogoda.




Ola sprzed dwóch dni. Dzisiaj już prawie obsypana.




Zaraz otworzą się czosnki.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 22:02, 08 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 23793
Patrycja_KG_Lu napisał(a)
Dziękuję za pomoc z lilakami węgierskimi. Wymierzyłam dziś dokładnie miejsce. Zmieszczę 3 sztuki. Właśnie zamówiłam


Będzie pani zadowolona. Oby przyszły ładne sadzonki. Urosną z pewnością szybko, bo kto jak kto, ale Ty potrafisz zadbać o odpowiednie przygotowanie miejsca do sadzenia.

W mojej okolicy kwitną już zwykłe lilaki. Szok!
Nieformowany żywopłot mam już cały zielony. Na kalinach Rozeum i na lilakach węgierskich są już pąki kwiatowe.







Dobrze, że bratki rosną w cieniu, bo pewnie szybko byłoby po nich.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Agatorek 22:09, 08 kwi 2024


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14793
U Ciebie Haniu hosty już rozwinięte, a u mnie dopiero wystawiają czubki z ziemi . Ale najlepsze jest to, że znalazłam dwie małe doniczusie z zeszłego roku (z hostami) za garażem . Spadły mi ze stołu roboczego na worki z korą i tak przeleżały jesień, zimę i pół wiosny. Myślałam, że już po nich, ale też wychodzą kły .

Niestety ciepła wiosna ma też swoje minusy. Np bardzo krótkie kwitniecie drzew.
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Gruszka_na_w... 22:19, 08 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 23793
Agatorek napisał(a)
Haniu mieszasz zdjęcia teraźniejsze z tymi z zeszłego sezonu i muszę się skupić, żeby nie zapytać, która róza już kwitnie

Piękna wiosna u Ciebie, widać, że rozgościła się na dobre ❤️


Rugosy pewnie zakwitną pod koniec kwietnia, jeśli ta dziwna aura się utrzyma. Te pozostałe pewnie później niż zwykle, bo wiele z nich musiałam przyciąć bardzo nisko. Pierwszy raz musiałam docinać róże Bonica.

Jest nad wyraz wiosennie. Prawie jak w połowie maja. Niedaleko mnie są Wojsławice. Zwykle jeździło się tam oglądać kwitnące rodki w maju i na początku czerwca. W tym sezonie trzeba sie wybrać o miesiąc wcześniej.






Tulipany EE już przekwitają. Te dwa upalne dni były dla nich bardzo niekorzystne.

Z upałami lepiej sobie radzą narcyzy.



Wczoraj przycinałam na podokiennej stożki z ostrokrzewu. Dobrze, że się za to zabrałam, bo dzięki temu dostrzegłam, że zaatakowała je jakaś mszyca. Listki aż się kleiły od spadzi. Mocno zaatakowane też zostały trzy rosnące tam trzmieliny. Musiałam zrobić oprysk Mospilanem.



Kwitnie kalina angielska. Ależ ona pachnie.






Na zdjęciach widać, co z przejrzystością nieba robi saharyjski pył. Świeci słońce, jest upał, a niebo wygląda tak jakby nadchodziła burza.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Joku 22:29, 08 kwi 2024


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12885
Czytam o galopującej wiośnie, północ Polski zdecydowanie chłodniejsza chociaż dzisiaj i wczoraj tez było bardzo ciepło. Moje czosnki jeszcze nie mają pączków a róże dopiero zaczynają wypuszczać listki.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Gruszka_na_w... 22:31, 08 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 23793
Juzia napisał(a)
O kurka. No trochę przesada...
Ale za to jak ładnie już u Ciebie!!!


Na brzydotę nie narzekam. Byłoby to grzechem. Jest zielono, kwiecia sporo, ptaszki świergolą, owady bzyczą. Chciałabym tylko, żeby potrwało to nieco dłużej niż mgnienie oka.

dwa dni różnicy











____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Makao 22:37, 08 kwi 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 6907
O matulko. Czochy, hosty, piwonie? U mnie dopiero kiełkują. Gdzie tu jeszcze do pąków. A za chwilę ochłodzenie to przystopują. Widać że w tym sezonie trochę szybciej wszystko rusza ale bez przesady.
To co będziesz mieć w lipcu? Może drugi raz wszystko zakwitnie
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies