Kalariofy i brokuły odpuszczam. Może brokuły spróbuję jeszcze raz w krótszym dniu Lubię to warzywo i chciałabym mieć swoje.
Lubczyk, mięta, tymianek, lebioda, szczypiorek, bazylia, koper - jest
Marchewka, pietruszka, pory, cebula, selery naciowe i zwykłe ( te chyba sobie daruję, wystarczają naciowe) - są
Cukinia i ogórki - są
Rzodkiewka z tym różnie, wciąż trafiam na odmiany "palące"
Czosnek - muszę już zebrać
Fasolka szparagowa - do zebrania i posiania ponownie, sprawdziła sie
Kalarepka zawiązuje już głowki - jedną zjadłam, smak wakacji u babci, pycha
Niewiadomą są pomidory, bo niektóre wyrosły na 1,8 - nie dla mnie takie odmiany. Wolę karłowate.
Sałata - posiałam za dużo, zjadam ale nie tyle. W przyszlym roku mieszankę sama zrobię i posadzę tylko połowę tego co w tym roku
uff generalnie kocham warzywnik, bo i owoców w przyszłym roku będzie już więcej. Gruszko masz borówki?
Pietruszkę naciową sieję wiosną, a ścinam latem następnego roku, bo zaczyna kwitnąć.
Bardzo lubię zupę krem z porów z groszkiem ptysiowym, surówkę z porów i chrzanu. Czasem porywam się na pory zawijane w plaster szynki i zapiekane w sosie beszamelowym.
Kiedy zostałam posiadaczką działki ROD-owskiej w II połowie lat 90, to czasopismo "Działkowiec" skupiało się głównie na artykułach poświęconych uprawie owoców i warzyw. Kupowałam przez 3 kolejne lata każdy numer. Dzięki temu liznęłam trochę wiedzy o uprawie warzyw. Dwa jarmuże dostałam od Miry, ale nie wiem, czy wygrają walkę ze ślimakami.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Iwonko, do pierwszego sadzenia najlepiej nabyć czosnek od miejscowego działkowca na lokalnym ryneczku lub jeśli takowego nie ma u Ciebie to w sklepie ogrodniczym. Ostatecznie polować na jak największe główki czosnku w markecie. Jako że często są tam też odmiany importowane należy sprawdzić jego pochodzenie. Potem do sadzenia zostawia się swoje największe okazy. U mnie gleba niezbyt mu sprzyja. On nie przepada za glinami i podczas mokrej wiosny potrafi podgniwać.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
W uprawie na świeżym powietrzu karłowe odmiany to świetny wybór. A z sałatą stwierdziłam, że mniej zapłacę za potrzebne mi flance niż za nasiona, których i tak nie wykorzystam w okresie ich terminu ważności.
Mam 7 krzaków borówek. Rosną na końcu półksiężyca z różami. Podsadzone są poziomkami. Ładnie się przebarwiają jesienią i stwierdziłam, że spokojnie mogą rosnąć w części ozdobnej.
Brokuły uprawiałam, ale trzeba było je 3 tygodnie po posadzeniu flanc zasilać azofoską, a potem jeszcze 2 razy. Roślina oprócz tego głównego kwiatu wypuszczała mniejsze z bocznych łodyżek. Nadawały się do zup.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Po 20 lipca można wysiewać rzodkiewkę, szpinak, sałatę, koper na jesienny zbiór. W przypadku rzodkiewki najlepiej to robić w 10 dniowych odstępach. Ma się wtedy przedłużone zbiory jędrnej, niezdrewniałej.
Najbardziej lubię odmiany długocylindryczne rzodkiewki.
Najbardziej ostra jest rzodkiewka w kolorze białym o nazwie "Sopel lodu".
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Z nudów oberwałam peruczki na perukowcu.
Zbierało się na burzę, ale w końcu spadło kilka kropli deszczu.
Drzewka podrosły!
Oliwnik zasłania już ogród od strony północnej. Muszę go podkrzesać.
Katalpa w okolicach tarasu jeszcze nas nie cieniuje, ale osłonę części prywatnej już robi. No i brzózki- te chronia nas przed północno-zachodnimi wiatrami.
Dokładnie rok temu zaczęłam prace nad tworzeniem rabaty na zapłociu. Chodziło o zastąpienie czymś zielonym nieciekawego trawnika.
2016
2017
Przy krawędzi z żużlem posadziłam pięciorniki i kocimiętkę. Chodziło mi o to, żeby nie było widać linii kończącej rabatę.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Na drugim zdjęciu ten biały talerz to chwast. Nie wyrywam, bo pasuje do reszty.
Przegorzan i liatra
rozplenice na podokiennej na froncie
Lilie przekwitają, jeżówki i werbena zaczynają
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Poczytałam o warzywach przydatne dla siebie informacje zanotowałam.....Haniu masz taką soczystą zieleń że aż bije po oczach....wszystko ci rośnie jak na drożdżach....czym to wszystko nawozisz? Ponieważ trafiłam na temat borówek to jaką masz odmianę godną polecenia? Sadziłam borówki już z dwa razy i tej zimy kolejna przemarzla...muszę dokupić tylko zastanawiam się czy tej odmiany co mam czy innej