Stipa rzeczywiście wybujała nad wyraz. Choć wilgotna wiosna wcale jej nie służyła. A ten klon ma już ok. 4 m. Dziwne, bo sadzone w tym samym czasie na przedpłociu mają ok. 1,5 m.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Kalafiory i brokuły wymagają bardzo intensywnego nawożenia. To rośliny tzw. krótkiego dnia, podobnie jak rzodkiewka i sałata. W pełni lata za szybko wybijają w pędy nasienne. Dlatego sieje się je tak, aby zbiór był na przełomie wiosny/lata i lata/jesieni. Brokuł wymaga sporych dawek boru (jest w azofosce). W uprawach amatorskich raczej nie sięga się po nawozy sztuczne, stąd kalafiory i brokuły często są niewydarzone. Dodatkowo kalafior, aby był biały trzeba bielić. Robi się to przez zawiązywanie gumkami liści nad jadalnym kwiatostanem.
Czytałam, że nie udał Ci się groszek. Trzeba go wysiewać jak najwcześniej w marcu, bo późniejsze siewy są niszczone przez strąkowca grochowego.
U siebie mam zestaw podstawowy. Na stałe lubczyk, miętę, melisę, tymianek, naciową pietruszkę, wieloletni szczypiorek, rabarbar. Wiosną wsadzam sadzonki jednej marketowej bazylii (sadzonkę dzielę na kilka sztuk) oraz 5 flancy sałaty masłowej. Podbieram jej liście od dołu. Kiedyś ją siałam, ale za dużo tego było.
Jesienią sadzę czosnek i sieję szpinak. Wiosną ma go bardzo wcześnie. Wiosną sieję buraki,marchew, pietruszkę korzeniową (kiepsko się udaje),bób, groszek cukrowy,koper, marchewkę, później cukinię, ogórki, fasolkę szparagową w kilku rzutach, wsadzam woreczek dymki, około 20 selerów i 40 porów w odmianie letniej i zimującej. Warzyw nie mrożę i nie przetwarzam. W zeszłym roku korzystaliśmy z nich do grudnia, a z porów do maja.
Tegoroczny zbiór czosnku
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Aśka/Nawigatorka. Na jej rabatach rosną Balleriny.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Ursa, pies patrzy na kępki kuklika. Tak wygląda teraz. Mocno go cięłam po kwitnieniu.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Zaolejowałam ławki. Przycięłam krzewuszki. Dobrze, że mam rozdrabniacz, bo sporo było tych gałązek. Rozdrobionymi ścinkami wysypałam rabatę na przedpłociu. Potem podlałam skrzypową nalewką warzywnik, róże, hortensje i trawy.Do końca tygodnia mogę leżeć odłogiem.
Kwitnienie zaczynają werbeny patagońskie. Nieśmiało zaczynają. Najwięcej wysiało się na rabatach okołotarasowych.
Ładnie zapączkowane są ketmie. Po przycięciu krzewuszek wyłoniły się wsadzone tu lata temu lilie.
Informacja dla Makusi: na wszystkich Jeddelohach tegoroczne przyrosty są jaśniejsze.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Od urodzenia jestem humanistką wielbiącą logikę, konkret i szybkie podejmowanie decyzji. Ogród dla odmiany jest trochę rozwichrzony.
Pierwsze nauki pobierałam od Elfir, a potem tutaj.
Kołki to pozostałość po palisadkach. Podtrzymywały wyniesione rabaty póki rośliny nie związały gleby korzeniami. Nie wyrównywałam terenu na działce (różnica poziomu wynosi prawie metr) . Posiłkowałam się tworzeniem naturalnych stopni.
Wampirów na stanie brak.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Drukuję to sobie i wklejam do książki ogrodowej. Krótko, zwięźle i na temat.
Co ile siejesz pietruszkę naciową, ona 2 lata wytrzymuje w gruncie. Jak z nią robisz, bo nie wiem, co dalej z moją? Jak ziemię pod pietruszkę zmieszałam z popiołem, to się udała (ona lubi wodę przy wschodach). Nie lubię porów ale mam kalarepki i jarmuże.