Solidny artykuł...doszłam do wniosku, że lepiej kupować wiosną sadzonki, niż wysiewać.
Rzodkiewki się nie doczekałam, bo zakwitła i stłamsiła dymkę...dążę do tego samego zestawu, piszesz, że stosujesz poplon, z opisu wygląda, że masz spory warzywnik.
Haniu, a kto przekopuje Twoją ciężką gliniastą ziemię, czy macie może do tego celu glebowgryzarkę, albo jakąś inną metodę oprócz łopatologii, bo to ponad moje siły napisz mi więcej proszę...podziwiam plony i ogród
Normalnie mnie zamurowało na widok tak dorodnych hortensji.
Ogród masz przepiękny Haniu. Gdyby sie tak dało kopiuj wklej to wszystko bym przeniosła do swojego ogrodu.
Masz taki śliczny, romantyczny ogród, że nie sposób nie rozsiąść się tu na dłużej. Bajkowo. Piękne sadzonki Carexa Kyoto. Kupowałaś przez Internet? Jeśli tak, to mogę o namiar?
Aganiu, kopałam i kopię ręcznie- widłami amerykańskimi. Bardzo męczące było to w miejscach, gdzie jeździł ciężki sprzęt. Teraz kopanie mam tylko w warzywniku. Skopanie jednej kwaterki zajmuje mi kilkanaście minut. Nie kopię wszystkiego naraz. Bardzo mi pomogło rozluźnianie gliny piaskiem, pociętymi miskantami, czy słomą. Jesienią wrzucam tam liście z brzóz i przekopuję.
Nie wysiewam niczego w domu, bo nie mam odpowiednich warunków świetlnych, aby otrzymać sensowne sadzonki. Nasiona sporo teraz kosztują, mają krótki okres ważności, a ja nie potrzebuję tych sadzonek aż tak dużo. Za selery płaciłam 30 gr, za pory 15 gr, za pomidory 1,50. Ceny do przełknięcia.
Warzywnik nie jest jakiś olbrzymi. Największe kwaterki zajmują truskawki, pomidory i ogórki.
Tak to wyglądało dwa lata temu, kiedy go zakładałam. Na lewo od pergoli rosną teraz truskawki.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Joanno, oj tam, oj tam Te hortensje to samograje. Dziękuję.
Danucho, turzyce Kyoto kupowałam w pobliskiej szkółce. Mam to szczęście, że mieszkam niedaleko Finki. Ona prowadzi też sprzedaż wysyłkową. Zadzwoń lub napisz Tutaj
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Haniu dziękuję Ci za obszerną wypowiedź, zadziwiasz mnie, że Ty sama sobie radzisz i jednak można ręcznie....jesienią łatwiej, liście mam jeszcze w workach, spróbuję zadziałać
Fajnie poczytać o warzywach. Sama sieję je dopiero trzeci rok i cały czas się uczę. Od Ciebie też dowiedziałam się sporo, dziękuję.
Ogród pięknie zielony Gratuluję!