Gruszka_na_w...
20:43, 05 sty 2018

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Ewo, lubię w Tobie chęć dogłębnego poznania wszystkiego, co Cię zainteresuje/zaintryguje. Szczepienie drzewek w Twoim wykonaniu nie jest więc dla mnie zaskoczeniem.
Kiedy planowałam nasadzenia w sadzie poświęciłam kilka tygodni na zgłębianie tematu. Najchętniej wybrałabym stare odmiany, ale one miały wady dla mnie istotne: silny wzrost i owocowanie co drugi rok. Karłowych podkładek też nie chciałam ze względu na krótkowieczność drzewek. Sprawdziły się u mnie grusze Konferencja i Red Bonkreta Williamsa. Szczepione na gruszy kaukaskiej i na pigwie S1. Zaczęłam zastępować jabłonie wiśniami i śliwami.
W moi rodzice po jabłka jeździli albo do sadów w okolicach Trzebnicy albo na wrocławski plac Kromera. Z obu źródeł były wspaniałe. Dobre jabłka były też w sadach w okolicach Strzelina. Ale to jakieś 25 lat temu.
Życzę przyjemnej lektury o kupowaniu cegły. Czasem sama do niej wracam w chwilach zwątpień.Okres budowy to był dobry dla mnie czas. Bardzo poszerzył moje horyzonty.
Kiedy planowałam nasadzenia w sadzie poświęciłam kilka tygodni na zgłębianie tematu. Najchętniej wybrałabym stare odmiany, ale one miały wady dla mnie istotne: silny wzrost i owocowanie co drugi rok. Karłowych podkładek też nie chciałam ze względu na krótkowieczność drzewek. Sprawdziły się u mnie grusze Konferencja i Red Bonkreta Williamsa. Szczepione na gruszy kaukaskiej i na pigwie S1. Zaczęłam zastępować jabłonie wiśniami i śliwami.
W moi rodzice po jabłka jeździli albo do sadów w okolicach Trzebnicy albo na wrocławski plac Kromera. Z obu źródeł były wspaniałe. Dobre jabłka były też w sadach w okolicach Strzelina. Ale to jakieś 25 lat temu.

Życzę przyjemnej lektury o kupowaniu cegły. Czasem sama do niej wracam w chwilach zwątpień.Okres budowy to był dobry dla mnie czas. Bardzo poszerzył moje horyzonty.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz