Właśnie się zbieram do pierwszych ogrodowych prac. To będzie cięcie krzewów owocowych i jabłoni w sadzie i krzewów w ogrodzie ozdobnym. Trzeba tylko pamiętać, aby nie ciąć teraz drzewek pestkowych: czereśni, wiśni i śliw. Te tnie się zaraz po zbiorach.
Zaraz po tym będę cięła trawy: miskanty i rozplenice.

Zakupiłam dwa worki dolomitu. Rozsypię je w warzywniku i w ogrodzie przed spodziewanymi opadami.

Slicznie z ta szadzia. U mnie dzisiaj rano bylo ledwo -1.

Dziękuję Haniu! Czy w mrożny dzień można ciać owocowe czy bez znaczenia jest temperatura?

Dzisiaj pościągałam dekoracje świąteczne w domu i na zewnątrz. Czekam na wiosnę.

Rano miałam po raz pierwszy takiego gościa (zdjęcie przez szybkę, z dużej odległości)




Choinkę rozebrałam bo po prostu zeschła na wiór ale reszty ani mi się śni rozbierać.
I nie czekam na wiosnę nawet fotek z tulipanami nie oglądam, za to te cieplejsze fotki tak.
Ten gość - jaaaa skąd u Ciebie takie wypasione goście, u mnie gołebie latają

pozdrawiam

Liczysz na to , że zima już nie wróci?

Pozdrawiam noworocznie Haniu

Choinkę rozebrałam bo po prostu zeschła na wiór ale reszty ani mi się śni rozbierać.
I nie czekam na wiosnę nawet fotek z tulipanami nie oglądam, za to te cieplejsze fotki tak.
Ten gość - jaaaa skąd u Ciebie takie wypasione goście, u mnie gołebie latają
pozdrawiam

Przy silnych mrozach bym nie cięła, ale przy takich do -5 już tak.
Uprzedzam, że jestem tylko domorosłym sadownikiem bez udokumentowanych umiejętności w tym zakresie.

Synogarlica przylatuje do mnie gdy sypię mieszankę z kukurydzą i wybiera ją z ziemi