Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Brzozowadzie... 21:35, 21 sty 2018


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Aura była dzisiaj niezwykle sprzyjająca. Nie wiało, nie padało, temperatura na lekkim plusie. Kontynuowałam więc niespiesznie prace porządkowe. Wycięłam rozplenice i variegatusy. Przycięłam imperatę i hortensje. Z ziemi na potęgę wyłażą cebulowe. Nie tylko przebiśniegi, krokusy i żonkile, ale również tulipany. Tnę tak wcześnie, bo za moment nie da się wejść na rabaty bez uszkodzenia cebul.

Haniu, Ty jakieś śródziemnomorskie tereny zamieszkujesz U nas zima na całego, puchu nawaliło, a Ty Wiosnę witasz Nie ma sprawiedliwości na świecie
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Gruszka_na_w... 21:40, 21 sty 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22343
Brzozowadziewczyna napisał(a)

Haniu, Ty jakieś śródziemnomorskie tereny zamieszkujesz U nas zima na całego, puchu nawaliło, a Ty Wiosnę witasz Nie ma sprawiedliwości na świecie


Jest! Srogie zimy były kiedyś normalnością. Skoro przeżyłam ich kilkanaście z gratisem w postaci zimy stulecia i powodzi tysiąclecia, to odgórnie zasłużyłam na pogodną jesień życia w styczniu.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
paniprzyroda 21:49, 21 sty 2018

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Chody masz jakieś u pogodynki U nas śnieg, ale z cięciem planuję za tydzień ruszyć mimo wszystko, bo ferie się zaczną i w dzień będzie można coś zrobić.
____________________
Dwa ogrody
tulucy 21:57, 21 sty 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12912
Ja pewnie jutro - pojutrze podziałam. Mam 3 dni urlopu, bo dzieciom odwołali zimowisko. A na zimę w mieście nie było już wolnych miejsc. Chyba że coś się zwolni, to pójdą. Ale tak czy inaczej, ja jestem w domu i mogę podziałać.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Monia81 08:28, 22 sty 2018


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8083
Haniu lekturę miałam zacną, ale jak fajnie się czyta, skończyłam pięknie tworzyłaś tą Swoją oazę spokoju, wyszedł cudny romantyczny ogród, nie będę wymieniać co mi się podoba, bo bym musiała wszystko wymienić, ale chyba najbardziej w sercu zapadło mi Twoje wrzosowisko, frontowa i podokienna z rozplenicami, bajka jak dla mniewędzarnię popodziwiałam, razem z cudnymi wyrobami, nam się też marzy, może w tym roku
A tak na bieżąco to u mnie śnieg, wejść się nie da na ogród, ale dobrze bo muszę się troszku podkurować pozdrawiam
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
Gabriela 09:44, 22 sty 2018


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)




Poszłabym tam i skręciła w lewo. Co dalej?
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 09:46, 22 sty 2018


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Powoli wyzbywam się chęci ingerencji w świat zwierząt. Łańcuch pokarmowy istniał zawsze. Przyroda świetnie sobie radzi bez wtrącania się człowieka. Daje się złapać to, co słabe i mniej sprytne, rozmnaża się to, co silne i uważne. Dla przyrody to dobre rozwiązanie.


Jak to mówią - dokładnie tak.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Brzozowadzie... 09:53, 22 sty 2018


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Jest! Srogie zimy były kiedyś normalnością. Skoro przeżyłam ich kilkanaście z gratisem w postaci zimy stulecia i powodzi tysiąclecia, to odgórnie zasłużyłam na pogodną jesień życia w styczniu.


Chyba wiosnę... Niech będzie, przekonałaś mnieUściski!
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Brzozowadzie... 14:17, 22 sty 2018


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Haniu, Ty pewnie masz już wyrobione zdanie na ten temat, podpowiedz mi, proszę, bo nie chcę przedobrzyć
Z zebranych informacji wypisane mam, że dobrze zasilić wiosną rośliny: dolomitem, wapnem i azofoską. Zakładając, że azofoską sypnę wszystko, a dolomitem i wapnem wszystko poza kwasolubnymi, czy ja przypadkiem nie przesadzę. Czy to są uzupełniające się preparaty, czy to jednak dwa grzybki w barszcz?
Z tego, co wyczytałam, zarówno wapno, jak i dolomit odkwaszają glebę, ale dolomit zawiera magnez. Czy więc jesli dolomit, to już nie wapno? I co z azofoską?
Jako laik w tych tematach, mam mętlik lekki w głowie...
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Gruszka_na_w... 18:04, 22 sty 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22343
Brzozowadziewczyna napisał(a)


Chyba wiosnę... Niech będzie, przekonałaś mnieUściski!


Do wiosny życia już nie mam powrotu.

Lucy, Pani przyrodo, owocnej pracy życzę. U mnie od jutra w prognozie temperatury w przedziale 6-9 stopni. Chyba trzeba robić oprysk miedzianem p/chorobom grzybowym.

Monia, na początku ogrodowania zaczytywałam się wątkiem Gabrieli, Pszczółki, Małej Mi, Miry, Vivy. Stąd pewnie ta nutka romantyzmu na rabatach, bo ja to raczej taka proza życia jestem. Cieszę się, że lektura była przyjemna.Zdrówka życzę.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies