To tu- to tam- łopatkę mam !

JoannA 18:19, 20 sty 2018

Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12505

Łucjo,
Do kostek to dzisiaj na świeżo odśnieżonym podjeździe nasypało.
Żeby uzupełnić żarełko dla ptaszków A. łopatę wyciągał bo trudno dotrzeć.
Śniegowa pierzynka najlepszą ochroną dla roślin, ale na samą myśl jak długo to się będzie topiło to skóra cierpnie. My śnieg już wynosimy poza działkę.

____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja

tulucy 19:03, 20 sty 2018

Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12912

Do góry

U nas na razie nie pada... Do ptaszków docieram spokojnie...

____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos

Gruszka_na_w... 19:42, 20 sty 2018

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22250

Do góry

Do ptaszków wychodzę w kroksach i bez kurtki.

U mnie jesień już na początku sierpnia się zaczyna, to i wiosna szybciej być musi.

Lekki mrozik tylko w nocy dzisiaj i jutro, a potem dzień i w nocy na plusie ma być. Róże już puszczają młode listki. Obawiam się tylko, że z powodu braku śniegu znowu poziom wód gruntowych się obniży. Na rabatach wcale nie jest plaskato.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Wendy79 20:00, 20 sty 2018

Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203

Do góry

U nas dzisiaj fatalne warunki na okolicznych drogach były, wszędzie szklanka. Piaskarki około południa wyjechały. Cały dzień na zmianę słońce i opady śniegu, także cięcia porzeczek i agrestu nie było. Poczekam na bardziej sprzyjające okoliczności przyrody.

____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn

anna_t 20:09, 20 sty 2018

Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458

Do góry

sorki, pomyłka

____________________
Ania Nowocześnie z różanką

Margerytka40 09:39, 21 sty 2018

Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14798

Do góry

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Roma, Natka, Sylwia-cieszę się, że nikogo nie zbulwersowałam.

Aura była dzisiaj niezwykle sprzyjająca. Nie wiało, nie padało, temperatura na lekkim plusie. Kontynuowałam więc niespiesznie prace porządkowe. Wycięłam rozplenice i variegatusy. Przycięłam imperatę i hortensje. Z ziemi na potęgę wyłażą cebulowe. Nie tylko przebiśniegi, krokusy i żonkile, ale również tulipany. Tnę tak wcześnie, bo za moment nie da się wejść na rabaty bez uszkodzenia cebul.

Haniu czy Ty w innej strefie klimatycznej mieszkasz?

,przycinanie,czyszczenie-ja nawet jeszcze o tym nawet nie myślę. Wszędzie sporo śniegu i nie bardzo cokolwiek widać.

O ile dobrze się domyślam to też mam tę przypadłość

i podobne do niej podejście....i wcale mnie to nie martwi jakoś

____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)

mira 12:22, 21 sty 2018

Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041

Do góry

Aura była dzisiaj niezwykle sprzyjająca. Nie wiało, nie padało, temperatura na lekkim plusie. Kontynuowałam więc niespiesznie prace porządkowe. Wycięłam rozplenice i variegatusy. Przycięłam imperatę i hortensje. Z ziemi na potęgę wyłażą cebulowe. Nie tylko przebiśniegi, krokusy i żonkile, ale również tulipany. Tnę tak wcześnie, bo za moment nie da się wejść na rabaty bez uszkodzenia cebul.

U mnie wczoraj padało bakjowo wielkimi płatkami i byłam na małym spacerku po ogrodzie i zaczynają mnie łapki leciutko swędzieć ale co cięcia gałęzi.
Wolę cieszyć się zimą. Pomyślałam jednak o tych cebulowych masz rację póki ziemia zamarznięta trzeba tam wejść i podziałać - ja zaczynam od lutego choć aura i tak o tym zdecyduje.
Może się uda wieczorem coś miłego przywołać.

pozdrawiam

____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka

tulucy 12:46, 21 sty 2018

Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12912

Do góry

Mnie moje jabłonki korcą... Ale leń jeszcze silniejszy

____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos

Gruszka_na_w... 15:58, 21 sty 2018

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22250

Do góry

mira napisał(a)

Wolę cieszyć się zimą.
pozdrawiam

Aura nie daje mi szans na cieszenie się białą zimą.

tulucy napisał(a)

Mnie moje jabłonki korcą... Ale leń jeszcze silniejszy

Z przyjemnością spędzam te 1.5- 2 godziny na świeżym powietrzu. Sadu jeszcze nie ruszyłam. Wchodzę tam, gdzie najwięcej cebulowych powsadzałam.

Margerytko

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Brzozowadzie... 21:33, 21 sty 2018

Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769

Do góry

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Aura była dzisiaj niezwykle sprzyjająca. Nie wiało, nie padało, temperatura na lekkim plusie. Kontynuowałam więc niespiesznie prace porządkowe. Wycięłam rozplenice i variegatusy. Przycięłam imperatę i hortensje. Z ziemi na potęgę wyłażą cebulowe. Nie tylko przebiśniegi, krokusy i żonkile, ale również tulipany. Tnę tak wcześnie, bo za moment nie da się wejść na rabaty bez uszkodzenia cebul.

Haniu, czy Ty się przypadkiem w jakieś tereny śródziemnomrskie nie przeniosłaś?! U nas zima na całego, śnieg leży grubo, a Ty jakieś marcowe krajobrazy masz...

Nie ma sprawiedliwości na świecie

____________________
Agata.Tajemniczy ogród