Edyto, bardzo mi miło powitać Cie wśród ogrodowych gości. Miłe słowa piszesz.
Agatko z Pszenicznej, Bardzo lubię parzydła. Pięknie kwitną.
Z aktualności
Być może w ogrodzie nastąpi historyczne wydarzenie i po raz pierwszy zakwitną mi azalie. Mam je od 4 lat i zawsze kwietniowe przymrozki uszkadzały pąki. Podobną sytuację mam z rododendronami na podokiennej (lewy i prawy egzemplarz to odmiana Gartendirector Rieder- kwitną bardzo wcześnie i do tej pory z powodu przymrożenia pąków nie miały kwiatów). Po raz pierwszy zakwitnie mi obiela.
Wszystkie klony przezimowały.
Ginnala i ściętolistny
Pensylwański miał w tamtym sezonie słabsze przyrosty, bo zmieniałam mu miejsce. Zrudziałe zimą bukszpany po otrzymaniu dawki superfosfatu potrójnego, ładnie się zazieleniły. Zakwitły tawuły wczesne.
Z małych traw najlepiej po zimie wyglądają turzyce Evergold. Ładnie przyrastają powojniki. Po wysadzeniu z tego miejsca róż, podpory mają tylko dla siebie. W wyjątkowo dobrej formie jest berberys Aurea.
Na jutro zaplanowałam oprysk roztworem tymolowym.
____________________
Hania-
To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz