Łooo matko ile czasu mnie nie było na forum. Ale ja do zmroku w ogródku siedzę a jak pada to nadrabiam w domu. I jak zbieram się żeby jakąś fotkę cyknąć a to jest już za ciemno, a to mi bateria w aparacie padała i zabieram się żeby ją naładować itd.
W skrócie napiszę co robiłam: wysiana marchewka i pietruszka (korzeń i nać), pasternak. Jutro jadę po pory i selery. Truskawki sztuk 20 posadzone, poziomki uzupełnione o sztuk 10. 2 maliny dosadzone. Winogrona przycięte. Róże z F. posadzone. Mają oczka i pączki więc mam nadzieję że przeżyją. Budleje przesadzone. Przycięłam je tak mocno w tym roku że niektóre ledwo dyszą ale co tam.. Rabatka ze świerkami zrobiona. Boję się Wam ją pokazać bo nie jest to typowa rabatka ogrodowiskowa. Brakuje mi tylko 4 szt. brązowych trawek.
Przesadziłam malutkiego ambrowca, podzieliłam jedną kępę kocimietki i krwawnika (to była rzeź, więc pozostałe zostawiłam przy życiu). Dzieliłam też turzyce, żurawki i stwierdzam, że się do tego nie nadaję. Zbyt brutalna jestem. Niektóre byliny zmieniły stanowisko. Zdjęcia postaram się dodać asap. Poza tym chwasty, chwasty i jeszcze raz chwasty atakują wraz z kleszczami. Moja kicia codziennie ma wyrwane ze dwa, czasami taki mały z niej i z psa wypadnie. Pomimo płynu i obroży czepiają się jak opętane. Musimy wszyscy uważać!! Ja w tamtym roku miałam miesiąc z antybiotykiem. Nie polecam.
____________________
Ewa-
Zielono zakręcona