Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z Pszenicznej ...

Z Pszenicznej ...

Kasya 21:59, 09 kwi 2018


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43938
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Zapamiętałam Twój wpis z zeszłego roku o myciu pni brzóz i w tym roku swoje też wyszorowałam. Faktycznie są bielsze.



ktos sie chyba nudzi...
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Gruszka_na_w... 22:39, 09 kwi 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Kasya napisał(a)



ktos sie chyba nudzi...


To było miesiąc temu. Faktycznie, nie było wtedy terminowych prac ogrodowych.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Nikita 07:16, 10 kwi 2018


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
AgataP napisał(a)
Magda ja mam trawnika, a w zasadzie ugoru porośniętego trawą jakieś 700-800 m więc zakupiłam sobie ustrojstwo. Ale używane, z wystawek niemieckiego sprzętu, jest elektryczny, ale wytrzymały i prosty do naprawy. To nie chińczyk, ale metalowa porządna konstrukcja. U mnie idzie jak burza.
Podoba mi się to że "czyści" trawę z pozostałości liści, patyczków czy skorupek od kasztanowców - latem możemy boso chodzić po trawie.

Brzozy - myłam ba szorowałam szczotką
No to ja też muszę zobaczyć na wystawkach...może sobie takie ustrojstwo zakupię.

Tymi brzozami mnie rozbawiłaś...szalona kobieta !!!
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
AgataP 08:33, 10 kwi 2018


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Zapamiętałam Twój wpis z zeszłego roku o myciu pni brzóz i w tym roku swoje też wyszorowałam. Faktycznie są bielsze.


Haniu czyli nie jestem sama, no kamień z serca
____________________
Z Pszenicznej...
AgataP 08:37, 10 kwi 2018


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
bacowa napisał(a)
Agata , zdjęcia bodziszków obejrzałam i stwierdzam że moje są kaput . Już latem miałam złe przeczucia co do nich. Pięknie kwitły , potem zaczęły zasychać ( choć lato było mokre) i do dzisiaj są w tym stanie.Dlaczego tak się stało nie mam pojęcia.Jeszcze raz spróbuję z nimi przygodę .

Bylinówki też nie czyszczę dokładnie, zostawiam w takim stanie jak ty.


Ewo daj znać a będzie Twój
podzielone z jednej dużej kępy w tamtym roku - mogę wykopać ze 2 lub 3






____________________
Z Pszenicznej...
kasja83 08:02, 11 kwi 2018


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Kawał roboty zrobiłaś!!Ja tak bardziej spacerowo działam...ciągły niedoczas niestety.
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
mirkaka 16:17, 11 kwi 2018


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10208
AgataP napisał(a)
Dwa dni wertykulowałam trawnik, po tej zimie to jakieś kosmiczne ilości tego syfu były. Mogłabym wypełnić wywrotkę. Nie czuję rąk.
Najpierw jechałam bez kosza, bo latanie z nim co 2 min było męczące, wolałam przejechać i zgrabić ręcznie, drugi i trzeci raz już z koszem. Mój "trawnik" ma jakieś 700-800 metrów, współczuję tym co mają większy areał.
Jutro rozsypię nawóz, mocznik jako pierwszy - dużo azotu więc trawka zieloniutka pójdzie szybko. Na razie wygląda okropnie, ale niedługo boso będzie można chodzić.



Wcześnie zajęłaś się trawnikiem. Ja może w ten weekend z eM będziemy wertykulować.
Ja przed wertykulacją zawsze dość nisko koszę trawę, wtedy łatwiej wertykulować i nie ma tyle siana Muszę kupić mocznik, jeszcze tak nie robiłam ale już gdzieś na O czytałam żeby najpierw mocznikiem posypać. A po jakim czasie innym nawozem sypiesz?
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Margarete 18:00, 11 kwi 2018


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Pracusiu! U mnie jeszcze trawnik nie ruszony. Z resztą gdzie porównanie mojego ogrodu do twojego, tym bardziej podziwiam.
Wiosna jest - udokumentowała - teraz tylko czekamy na kolejne jej odsłony. Ja swój ogród najbardziej kocham w czerwcu
Buziaki!
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
AgataP 18:50, 11 kwi 2018


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
mirkaka napisał(a)


Wcześnie zajęłaś się trawnikiem. Ja może w ten weekend z eM będziemy wertykulować.
Ja przed wertykulacją zawsze dość nisko koszę trawę, wtedy łatwiej wertykulować i nie ma tyle siana Muszę kupić mocznik, jeszcze tak nie robiłam ale już gdzieś na O czytałam żeby najpierw mocznikiem posypać. A po jakim czasie innym nawozem sypiesz?


Mirko, po wertykulacji sypałam następnego dnia, bo wiedziałam że będą burze.
Kolejny nawóz idzie jak tylko trawa zaczyna rosnąć i rozpoczynam koszenie.
U mnie nie da rady nisko kosiarką - mój trawnik to ugór porośnięty trawą więc są górki, dołki... nie ma opcji
____________________
Z Pszenicznej...
AgataP 18:52, 11 kwi 2018


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Margarete napisał(a)
Pracusiu! U mnie jeszcze trawnik nie ruszony. Z resztą gdzie porównanie mojego ogrodu do twojego, tym bardziej podziwiam.
Wiosna jest - udokumentowała - teraz tylko czekamy na kolejne jej odsłony. Ja swój ogród najbardziej kocham w czerwcu
Buziaki!


Małgoś spiełam się z pracą, bo odświeżam jeszcze pomieszczenie gospodarcze, zamieniam miejscami moją pracownię i to które miałam do tej pory mniejsze.
Więc roboty huk, do tego dzieciaki i psiura... uff padam już...
____________________
Z Pszenicznej...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies