hello bello,
dzięki za wyrękę z tymi karczownikami Monti, Scaevolę sadzę do dużej misy, średnica ok 40-45 cm około 8 sadzonek, jak są marniejsze to zdarzało się, że sadziłam 10 szt. Do wiszącej ampli sadzi się 2-3 szt - zależy jaka średnica. Jeśli sadzonka jest wybiegnięta, to uszczykuję długie pędy. Scaevola szybko się przez ten zabieg zagęszcza, tylko troszkę później zakwitnie, ale dla mnie to nie ma znaczenia, ona ma ładnie się prezentować i już. Z surfiniami robię podobnie. Scaevola nie potrzebuje szczególnego nawożenia. Ja swoją nawożę od przypadku do przypadku - ale nie znaczy to, że trzeba zupełnie zaniechać nawożenia, o nie, nie. Wymaga za to regularnego podlewania, bo nie znosi suszy.
Aha, nie prowadzę sprzedaży wysyłkowej, jeszcze nie, coś tam się rodzi w głowie, ale na razie sezon w pełni i ciężko zacząć nowy temat. Ale od kwietnia zdarzyło mi się już wysłać kilka roślin

.