eM się śmiał, że zamówiłam podlewanie obfite.. z oświetleniem błyskowym Na szczęście tym razem było bez gradu ..
Muminek jak przyjechał to do domu nie wszedł.. ani razu.. raz na siłę wniesiony, bo zmoczył się calutki.. Pogoda dziś była beznadziejna. Chłopak wie co się podłącza aby wyczyścić filtry w oczku...tylko siła była za mała .. i woda z ujęcia lała się i lała.. zalała kamienie, trawnik i pół ogrodu .. Z tego wszystkiego zapomniałam, że filtr zapchany i woda ucieka.. Muminek będzie ogrodnikiem.. cały dzień i cały czas sam sobie szukał co ma zrobić w ogrodzie.. pełne ręce roboty.. nie chce myśłeć ile kilometrów zrobił..
Focie dal Ciebie A Duduś.. już sam chodzi przy mebelkach, sam wstaje i raczkuje.. i też wygadany.. oj rośnie mi konkurencja do gadania
Pokaż jak to zrobiłeś??? Oczywiście węże sam poszukał gdzie są i przyciągnął Sprytny chłopak, wszytko wie co sie robi w ogrodzie i po co Nie ukrywam dumna była z niego
Te serby to piękny przykład siły tego miejsca micha się sama cieszy jak czyta się takie rzeczy.
Micha już mi się tak nie cieszy jak czytam, że wszędzie mają piękne magnolie w ofercie, a u mnie w szkółkach w tym roku obfitość w rachityczne srogie nie zapąkowane patyki, a wybór taki, że wcale
Stellatę pokazywałam (??) i kosztowała 45 zł.
Żółte były na pewno dwa rodzaje.. ale nazwy mi wyleciały z głowy,. jedna typowo żółta, a druga taka żółta z różowym?? Też jakaś nowość. Kwiaty podobne do Satysfakcion. Satysfakcja (moja na pewno) 85zł. Ale na necie widziałam po 139zł. Wpadłam po ziemie, wiec nie oglądałam za bardzo.. ale tę aż powąchałam i pomacałam.
A i była "Queen od nicht", nazwę mogę pisać z błedem... bardzo ciemne kwiaty.
Dobroć ludzka... Dajankowe serby będę oglądać całe życie.. ileś razy dziennie.. i co spojrzę w okno moje ogromne, to będę widzieć ogromne serducho Dajany
Dzięki Forum mamy kawałki przyjaciół w roślinach... tak jak pisze Kasia... gdzie nie spojrzymy to wspominamy różne serducha forumowe
A teraz serducha mi wybaczą.. uciekam do spania. Dostaliśmy dziś w kość .. i to porządnie .. daje się z mojej dżungli wyciepać jednak jodły i zamienić nowym.... Ile to roboty to jedno, ale że się da to drugie
Da się bez ciężkiego sprzętu .. a co wydeptaliśmy to inna historia.. trudno
Ostatnia fota.. tulipany już kwitną A czochy atakują buksiki.
Witam od jakiegoś czasu oglądam Pani ogród z dużym zainteresowaniem, podpatruję, gdyż za niedługo sama rozpocznę przygodę z moim ogrodem. Mam też pytanie ponieważ jestem z Rzeszowa czy mogła by mi Pani podać w której szkółce były te magnolie
Dzięki za zdjecia mojego najulubieńszego kwiatuszka z Twojego ogrodu. Wydoroślał Muminek , taki mały facet sie zrobił. Masz szczescie do pracowitych chłopaków a jak jeszcze mały się taki okaze to chyba hektary trzeba bedzie zakupic żeby roboty starczyło dla wszystkichJak ja lubię na niego patrzec.Martwię sie tylko czy mu nóżki nie zmarzły bo kaloszki zimne , ja od razu po nich chora jestem. No dowód jest że wie co z czym połączyc. Fajny chłopak rośnie , bedziesz miec pociechę z niego.Dobrze ze deszcz pada i serby posadzone , teraz przyjma sie na pewno.