Ogród Małej Mi - sezon 2016 - strona 288 - Forum ogrodnicze

Mala_Mi 23:10, 19 cze 2016

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

kasiek napisał(a)

Ja to Cię naprawde podziwiam, połowy nie mam roslin co Ty a ledwo żyje po walce z nimi z trzymaniem ich w ryzach - rosną jak głupie, kompostu z gałęzi mam tyle że juz do nosa mi sterta sięga.... Piękny masz trawnik i ta przestrzeń - wspaniały widok

Nie masz 1/4

A trawnik brzydki, na foto jakoś wychodzi, ale w realu beznadziejny.. ale jest

Trawnik ma nawadnianie

Ale ze skąpstwa włączamy jak już tragicznie .. Rabaty nie maja nawadniania, bo i tak bym nie lala.. bo poszłabym z torbami.. i tak wody idzie sporo.

Takie róże mogłyby być.. zileone, gęste i zdrowe.. byle nie przechwalić ..

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.

Mala_Mi 23:12, 19 cze 2016

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

Do góry

Bogdzia napisał(a)

Zachwyciłam sie widokiem z tarasu i białymi iryskami , cudne.Dobrze ze choc raz posiedziałas spokojnie.

Nerwa złapałam.. że nie mam kiedy.. bo muszę tyle zrobić, a i tak wszystkim nie dogodzę.. to dogodziłam sobie.. na czas kawusi porannej..

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.

Mala_Mi 23:19, 19 cze 2016

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

Do góry

Kindzia napisał(a)

Aniu, kwitnie mi biała naparstnica od Ciebie

Moje w tym roku tragiczne, nawet fotek nie robię .. te co porosły duże wiatr połamał ,albo zgniły po mokrej wiośnie. ..

I różyca..

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.

jolanka 23:20, 19 cze 2016

Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509

Do góry

Podziwiam jak dajesz radę z tym podlewaniem, mój eM zbuntował się a roslin w porównaniu do Twoich co kot napłakał, więc robimy nawadnianie

Dzięki za komplement

Z Twoich ust to wyróżnienie

____________________
jolanka ogród z uśmiechem

Mala_Mi 00:18, 20 cze 2016

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

Do góry

leon60 napisał(a)

przepiękne widoki tarasowe

Takie moje widoki

Ty byś wszytko wyciepała

A ja też mam często ochotę trochę przerzedzić..

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.

Mala_Mi 00:21, 20 cze 2016

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

Do góry

Rench napisał(a)

Śliczota, jak zwą tę różycę ?

Moja Comte też będzie wiosna cięta

Za Twoja radą pocięłam bezlitośnie.. każdy mówił i jak ona teraz zakwitnie????
I co??? kwitnie najładniej ze wszystkich .. wiosną ciacham większość.. wiem, że nie zaszkodzę..

A białe to White Cover..

Pomarańczowe na upale szybko przekwitają, ale Pashmina.. odporna na upał .. siedzi na tej rabacie i się grzeje do słoneczka. Nie widać jej..

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.

Mala_Mi 00:23, 20 cze 2016

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

Do góry

agata19762 napisał(a)

Ania widoki z tarasu cudne!!!
Zresztą nie tylko z tarasu...
Znam ból koszenia bez napędu jeszcze u mnie na górce gorzej.

Czytam, że likwidujesz rośliny zanim rozsypią nasiona.
Mam prośbę w sprawie napastnicy białej zostaw jeśli możesz dla mnie, a może masz siewki w nadmiarze.

Leżę już drugi dzień...jestem bardzo chora...nie mam sił oddychać.

Zaglądałam do Ciebie ale nie dałam rady nic napisać.

Siewki mam pomieszane.. nie zgadnę która biała.
Naparstnic mam do policzenia na jednej ręce.. i malutkie.. takich słabych nigdy nie miałam

Kuruj się..

Edit. kolejny rok pelaśki od Ciebie rosną.. to już chyba 3 rok

zaszczepki wiosną były fatalne, ale się pozbierały .. biale mam na froncie, a pomarańczowe tym razem w donicach.. czyli zmiana aranżacji

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.

Mala_Mi 00:25, 20 cze 2016

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

Do góry

Anda napisał(a)

Cudny widok z tarasu. Jaką Ty masz przestrzeń... oddychać można

Kocham przestrzeń, dlatego nie chcę dziabać rabatek tu i tam.. chociaż miejsca brakuje.. i to nie na nowe ale na to co zarasta przez inne krzaczory

Tyle dobra się po prostu marnuje

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.

Mala_Mi 00:27, 20 cze 2016

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

Do góry

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Widoki z tarasu cudowne. Aż żal, że nie masz czasu się delektować. Przeraża mnie tylko powierzchnia trawnika (kiedy pomyślę, ileż to koszenia i w dodatku kosiarką bez napędu )
Miłego tygodnia Aniu życzę i aby codziennie znalazło się chociaż 10 min na delektowanie się ogrodem

Kosiarka się naprawi, ale auto było pilniejsze.. trochę fitnessu czyli kosiarkorobiku nie zaszkodzi..

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.

Mala_Mi 00:28, 20 cze 2016

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

Do góry

Sylvana napisał(a)

Ostatnio mam tak samo....wściekam się, że nie mogę do ogrodu pójść...ciągle ktoś coś ode mnie chce....a ja już nie mam kiedy spać....a co dopiero w ziemi pogrzebać (gdyby mi ktoś 10 lat temu powiedział, że będę miała takie marzenia...to bym popuściła ze śmiechu).
Kiedyś rzucę wszystko chociaż na jeden dzień...bo nie wyrabiam

Zaległości na wątkach nie do nadrobienia

Nawet nie próbuję..

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.