Aniu wiem ,że jestes zapracowana tylko krótkie pytanie o nazwe Twojego pieknego klona czerwoniutkiego tego przy domu,do ogródu jak zwykle zagląda mmasz wypasiony i tyle w nim piekności i zawsze jest co podziwiac buziak
Będąc osoba tak zapracowaną prowadzisz ogród -w dodatku tak wielki-wspaniale
a,że sa pewne niedociągnięcia;daj sobie luz,cokolwiek w ogrodzie nie zrobimy zawsze mogłoby byc lepiej
ja ostatnio troche podróżowałam o czym niebawem pisać będę,bo to były też podróże troche ogrodowe i teraz wrzucam na luz,naprawdę życie jest krótkie i szkoda ograniczac się tylko do ogrodowania,choć uporządkowany perfekcyjny ogród nam ogrodnikom sprawia wielką frajdę,ale cóż,doba ma tylko 24 h i wszystkiego nie zrobimy,żyć też trzeba
ja w domu w donicach mam głównie sukulenty,one wytrzymują moje podlewania raz na dwa tygodnie(czytaj jak sobie przypomnę)
Serdecznie pozdrawiam zapracowaną jak pszczółka Małą MI