Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Małej Mi - sezon 2016

Ogród Małej Mi - sezon 2016

Mala_Mi 10:07, 18 paź 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
violka171 napisał(a)
o i zdjęcia w pośpiechu dałaś ,jakośc dobra nie stresuj się
odpocznij


Dziękuje... to jeszcze jakieś takie mam z soboty z telefonu..

Muszę orszeline też wyciągnąć tych krzaków, szkoda jej, latem ładnie kwitnie, jesienią pięknie się przebarwia ..

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 10:08, 18 paź 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
yolka napisał(a)
Zaglądam, ale nie zawracam... Cebule też mam nie posadzone i zielska całą masę


No to wracamy do stukanina w klawiaturę..... jak dzięcioły



____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 10:10, 18 paź 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Basilikum napisał(a)
bedziesz miala zielone sny
fjnie, ze sie udalo choc troche podgonic ogrodowa robote. Cebulki tez zdarzysz
cmok
i juz mnie nie ma


Najwyżej posadzę w doniczki i zadołuję w warzywniku.. wiosną będą kwitnąc na tarasie

I już tez mnie nie ma ..

A to rudbekie Goldsturm.. patrz jakie fajne jak przekwitną..
'

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 10:12, 18 paź 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
hanka_andrus napisał(a)
Aniu, co tam jakość, praca jest ważna, bo bez zarobku i kwiatuchów nowych by nie było. O chlebie nawet nie wspominam.
Fajnie, że miałaś słodziaka, na moment chociaz oczy odpoczęły od kompa. Zdrowia i sił!


Aż żal było oddawać słodziaka.. ale takie zycie...

Reszcie macham, pozdrawiam.. i znikam... fotki też się skończyły


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Krys 10:54, 18 paź 2016


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Aniu wiem ,że jestes zapracowana tylko krótkie pytanie o nazwe Twojego pieknego klona czerwoniutkiego tego przy domu,do ogródu jak zwykle zagląda mmasz wypasiony i tyle w nim piekności i zawsze jest co podziwiac buziak
____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
Mala_Mi 12:09, 18 paź 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Krys napisał(a)
Aniu wiem ,że jestes zapracowana tylko krótkie pytanie o nazwe Twojego pieknego klona czerwoniutkiego tego przy domu,do ogródu jak zwykle zagląda mmasz wypasiony i tyle w nim piekności i zawsze jest co podziwiac buziak

Ten przed wejściem?? palmowy??? W kulkach?? To Garnet.
Ten wielki bordowy to Crimson Sentry

Znalazłam foto gdzie widać dwa..



____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 12:11, 18 paź 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
U mnie idzie wiosna.. znów zakwitł oczar... mam dwa i jeden ciągle kwitnie jesienią..


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 12:12, 18 paź 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Goryczka 'Little Pinkie' Śliczna, mam nadzieję, że się rozrośnie .. każdy kwiat o tej porze cieszy
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
13:09, 18 paź 2016
Mala_Mi napisał(a)


Dlatego nie mam doniczek.. bo w domu nawet kwiaty zasuszyłam.. jak będę niepracująca lub cudem znajdę pracę na 8 godzin z wolnymi weekendami to mogę się bawić w doniczki, a teraz nie ma takiej opcji.. bo wszytko zmarnuje. To co mam to i tak za dużo do roboty.. ale stwierdzam, że mam już tak posadzone, że chociaż 2 miesiące nie zrobiłam kompletnie nic w ogrodzie (trawnik co 2 tygodnie kosiłam), to ogród woła o pomoc, ale nie jest tragicznie.. no właśnie filtry w oczku nieczyszczone (muszę codziennie ,a czyszczę teraz raz na tydzień) i woda chyba leje górą.. Kwiatki w domu podlać, bo podlewane chyba poprzedniej soboty... grrr zwiewam z forum, bo w tym czasie by co tu odpisuję, to bym to zrobiła..
Ale nie zjadałabym śniadania..

Sobotnie focie po zbieraniu liści i koszeniu.. całkiem porządnie ogród z daleka wygląda






Będąc osoba tak zapracowaną prowadzisz ogród -w dodatku tak wielki-wspaniale
a,że sa pewne niedociągnięcia;daj sobie luz,cokolwiek w ogrodzie nie zrobimy zawsze mogłoby byc lepiej
ja ostatnio troche podróżowałam o czym niebawem pisać będę,bo to były też podróże troche ogrodowe i teraz wrzucam na luz,naprawdę życie jest krótkie i szkoda ograniczac się tylko do ogrodowania,choć uporządkowany perfekcyjny ogród nam ogrodnikom sprawia wielką frajdę,ale cóż,doba ma tylko 24 h i wszystkiego nie zrobimy,żyć też trzeba

ja w domu w donicach mam głównie sukulenty,one wytrzymują moje podlewania raz na dwa tygodnie(czytaj jak sobie przypomnę)

Serdecznie pozdrawiam zapracowaną jak pszczółka Małą MI
Krys 13:38, 18 paź 2016


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Aniu bardzo dziekuje za info,trawnik żyleta,buziak
____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies