Mala_Mi napisał(a)

Szkoda, że moje oczary tego nie wiedzą

Jak to nie wiedzą jak kwitna i przebarwiaja sie?

Mala_Mi napisał(a)

Ha, ha, ha... moje kwitną teraz.. foty już pokazywałam.. . i maja tak co roku..

To wczoraj, dziś po przymrozku już łyso..

niektore oczary kwitna terez, moj zaczyna koncem lutego jakos a inny, ktory mi padl kwitl w styczniu
ogolnie zaleznie od gatunku od listopada do marca, Twoj sie pospieszyl

Ania u mnie też obleciały liście.
Trochę łyso się zrobiło w ogrodzie.
Kupiłam wczoraj żółty oczar. Lukałam na necie i bardzo się cieszę Pięknie się wybarwia na jesień.

Agata, Bogdzia, IzaBela - przez Was odkryłam...że znów nie mam tego co kupiłam...... analizując oczary... natrafiłam na odmianę Oczar wirginijski i on kwitnie wrzesień-listopad. Przebarwia się na czysto jasnożółty kolor.. Mam dwa oczary, jednemu się zdarzało kwitnąc wiosną, ale przebarwiają się identycznie.

W związku z tym mam chyba dwa oczary wirginijskie.

W swoim ogrodowym żywocie kupiłam chyba 5 oczarów. Wszystkie mi padły. Te ostatnie 2 przetrwały chociaż też mi odchodziły na tamten świat. Za radą Danusi je przesadziłam i żyją. Przez 6 lat nawet metra mi nie urosły..

Dlaczego padły pozostałe???? Nie wiem, albo zimy nie przetrwały albo choroby grzybowe je niszczyły (zamierały pędy). Moja glina i moje mroźne zimy im nie służyły. Te co mam maja wydarty wielki dół i urobioną ziemię jak dla RH ......

A te to wspomnienie z 2009 roku... też padł

I mój tak się przebarwia..


Oczar pośredni Westerstede doczytałam ze przebarwia się na czerwono i pomarańczowo... czyli na pewno mój nie ten... jak pisało na metce

Aniu oczary bardzo wolno rosna. Moj mam tez juz z 5 lat i metra na pewno nie urosl. Dlaczego mi ten drugi padl wiem dobrze. Jak wyciagnelam z ziemi to nie mia wogole korzeni, myszy sie z nim rozprawily

Mala_Mi napisał(a)

I mój tak się przebarwia..


Oczar pośredni Westerstede doczytałam ze przebarwia się na czerwono i pomarańczowo... czyli na pewno mój nie ten... jak pisało na metce

Fakt że powinien sie inaczej wybarwiac o wiele ładniej, pewnie to jakis inny. To ja sie martwie ze 4-metrowe mi urosna a tu takie problemy??

Szkoda oczarów, co padły, bo wydana kasa, ale z drugiej strony, mamy miejsce na coś nowego.
U mnie tez tych straconych rzeczy było sporo, może i dobrze

Mala_Mi napisał(a)

Zaglądającym..z pozdrowieniami..

Piękne kulkowisko)))) i kolorki jesienne cuuuudne

PS ale roboty z liśćmi nie zazdroszczę

Bogdziu 4 metry to i za 20 lat nie bedzie mial. On rosnie rocznie 5-15 cm w zaleznosci od odniany, miejsca i nawozenia