Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą

Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą

m_gocha 21:51, 23 mar 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 22:37, 23 mar 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Kwitły przebiśniegi

Miałam nadzieję, że uda mi się w tym roku dokupić na lokalnym ryneczku. Niestety sytuacja z wirusem pokrzyżowała wszystkie i te plany

Zaczynały wychylać się z ziemi "maczugi" hiacyntów


Pierwsze pierwiosnki


Pierwsze iryski


Czosnek niedźwiedzi do kanapek

i czosnek "Harnaś" podpędzony na zielony szczypior
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 23:16, 23 mar 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Ciemierniki, które zajmują coraz wyższą pozycję na mojej top-liście teraz zaczynają pokazywać na co je stać
Niektóre (Helleborus niger) zaczęły kwitnąć już w grudniu cały czas utrzymując swoje piękne kwiaty.






____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 23:21, 23 mar 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
W marcu dostały jednak takiego powera , że aż patrzyłam z niedowierzaniem na ilość pąków i rozwijających się kwiatów - a to sadzonki u mnie dopiero 2-3 rok.

Tutaj dobrze widać, że kwiatów jest tak dużo, że tłoczą wychodząc jedne na drugie







Mam nadzieję,że przeżyją te spore mrozy. Ostatnie noce po -8 stopni. Wprawdzie założyłam na nie plastikowe wiadra ale to chyba niewielka ochrona
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 23:32, 23 mar 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Ładnie zapączkował i zaczyna kwitnąć również ciemiernik "Emma"

Kwiaty ma sztywne i takie jakby skórzaste. W słońcu łapie ciekawy kolor - lekki krem capuccino
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 23:35, 23 mar 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Ten ciemiernik skradł totalnie moje serce


Szkoda, że nie ma siewek. Musze w tym roku przypilnować czy ma jakieś nasionka i spróbować posiać
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 23:46, 23 mar 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Zaczęły kwitnąć również 2 ciemiernik różowe (NN) zakupione w ubiegłym roku u jakiejś sympatycznej babuni na lokalnym ryneczku


Mam jeszcze jeden różowy ale zawsze kwitnie dopiero w kwietniu, ale zawsze mu to idzie jakoś topornie. Teraz widzę że ma kilka pąków.

Sadzoneczki, które dostałam od dwóch dobrych duszyczek z O. jeszcze nie mają paków. Trzeba bedzie poczekać
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
mira 23:59, 23 mar 2020


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Cudne te fioletowe krokusy botaniczne, ciekawy ten irysek, a ciemierniki masz dorodne bardzo piękne.
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
m_gocha 00:08, 24 mar 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Początkiem marca zakupiłam w markecie jedną sadzonkę ciemiernika orientalnego (tak był podpisany). Na razie bytuje w donicy i na czas przymrozków zabrany do garażu, bo wyglądał na mocno wydelikaconego.
Troche żałuję nie kupiłam od razu jeszcze innych no ale teraz nie czas na wedrówki po sklepach

Czytałam w necie, że te ciemierniki niestety mniej odporne na przymrozki
Dodatkowym minusem jest to, że łebki mają spuszczone w dół.
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 00:11, 24 mar 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Nawrzucałam tych zdjęć trochę bez opamiętania
Ale na te ciężkie, przygnębiające czasy to taka chwila oderwania myśli od rzeczywistości.

"Chwała Ci Panie za każdy skrawek własnego ogrodu" - ciśnie się na usta. Chwała za to że ma się gdzie nawet na moment wyjść, oko na czymś zawiesić i jak sprzyja pogoda zająć nie tylko ręce ale i głowę...

Od 12 marca praca zdalna. Na szczęście mogę ją w większości wykonywać o dowolnej, wygodnej dla siebie porze dnia (i nocy ). Stąd wykorzystując poprzedni - iście wiosenny tydzień rzuciłam się w każdej wolnej chwili do porządkowania ogrodu. Ścięłam wszystkie trawy, suche pozostałości po bylinach, przycięłam hortensje, wygrabiłam liście, zrobiłam nawożenie borówek i cebulowych, i takie tam różne drobniejsze prace
Zakupów ogrodniczych zaniechałam - nie będę teraz biegać po centrach ogrodniczych biegać bo to skrajna nieodpowiedzialność by była!

Fakt, że po kilku miesiącach totalnego zastoju (a i pesel już nie taki mały) a i stres, który zwłaszcza ostatnio się nasilił - organizm zaprotestował Teraz już wiem że muszę zastopować

Że bedzie ciężki ten 2020 rok pod każdym względem to wiedziałam już jakiś czas temu i rodzinnie i zdrowotnie... A teraz ten czas niepewny, trudny, przerażający...

Na pocieszenie i ukojenie fotki wstawiam

Zagladajcych proszę o wybaczenie mojego nieumiarkowania
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies