Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą

Wiolka5_7 10:31, 26 mar 2020


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20722
Dołączam się do zachwytów nad krokusami,iryskami i bratkami Prześliczne
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
m_gocha 00:02, 31 mar 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Nowa12 napisał(a)
Zaomniałam jeszcze napisać że irysy masz zabójczo piękne .
Agatko! Irysy dziękują Ostanie przymozki przetrwały bo okryłam je folią bąbelkową. Niestety dzisiejszej nocy nie okryłam i trochę je złapał mróz. Teraz już -4. Nad ranem pewnie jeszcze pewnie zimniej będzie. Czy tym razem wystarczy ta folia? Zobaczymy
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 00:06, 31 mar 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Kawa napisał(a)

cudne te irysy
musze je kupić bo są śliczne
ja do pracy chodzę stety niestety sama nie wiem
w domu chyba w zbyt duże przygnębieie bym wpadła

bratki też mam chcociaż dzisiaj nie wyglądaly za bardzo po tych ostatnich mrozach
Kamila, Bratki w donicach więc poszły do garażu
Ja dzisiaj jakiegoś doła mam i poczucie bezsilności Może to efekt nieciekawych informacji z bliskich nam okolic?
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 00:09, 31 mar 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Margerytka40 napisał(a)
Śliczne kolorki wiosenne. Moje iryski niestety okazały się holenderskimi i później będą kwitły
U mnie jeszcze nawet teraz niektórzy bagatelizują problem, twierdzą, że to jak grypa. Ciekawe co będą mówić jak dotknie to ich bezpośrednio albo ich bliskich. Nikomu nie życzę.
Asia! Muszę wygooglać coż to za jedne te holenderskie

No niestety ludzka nieodpowiedzialność i niefrasobliwość jest porażająca
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 00:11, 31 mar 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Wiolka5_7 napisał(a)
Dołączam się do zachwytów nad krokusami,iryskami i bratkami Prześliczne
Wiola!
Krokusy, iryski i bratki nawet jakoś kolorystycznie się zgrały, choc o tym wcale nie myślałam
A u Ciebie tak wątek pędzi, że nie nadążam
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 00:27, 31 mar 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
W piątek wzięłam się za plewienie warzywnika. Z nosem wręcz przy ziemi łopatką wybierałam każdy, nawet najmniejszy kawałek gwiazdnicy. Ten chwast w tamtym roku spędzał mi sen z powiek. W styczniu przy w miarę sprzyjającej pogodzie wyplewiłam z gwiazdnicy rabatę na skarpie. O dziwo teraz praktycznie jej tam nie widać.

Na grządce obsianej późną jesienią ładnie wzeszła pietruszka naciowa. Zrobiłam mały tunel foliowy. Może się uda . Chociaż mam obawy czy ten mini tunel wystarczy przy tych nocnych przymrozkach

Zasadzony w listopadzie czosnek zimowy "Harnaś" wypuścił już spore bączki. Posiałam pomiędzy nim rzodkiewkę. Nie wiem czy się uda bo z jakiegoś powodu u mnie rzodkiewka idzie w bujne liście a korzeń maleńki. Czym to idzie? Nie wiem

Tak sobie działając w tym moim małym warzywniku zdałam sobie sprawę, że nie mam poza koprem żadnych nasion. A może być i tak, że rozsady nie będzie gdzie i jak kupić
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 00:49, 31 mar 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
W sobotę była akcja wertykulacji. eM się wzbraniał, argumentując że to nie ma większego sensu, bo w tamtym roku prawie trzy miesiące trawnik dochodził do siebie.
Tym razem wertykulacja nie była aż tak skrupulatna. Sypnęłam trochę nawozem... i co?
Dzisiaj przeraźliwe zimno, trochę popruszyło śniegiem i mróz Jak załatwi mi ta pogoda trawnik to... wolę nie myśleć

Dzisiaj zimnica straszna. Znów poleciały wiaderka do okrycia, resztki gałązek świerkowych, kawałki folii bąbelkowej. Okryłam ciemierniki i irysy. Zobaczymy co będzie

Pomimo zimna kwiaty próbują sobie jakoś radzić
Zaczynają kwitnąć moje ulubione żonkile Tete-a-Tete
Fotka w locie
Ech te żurawki Po zimie wyglądają fatalnie.
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 00:58, 31 mar 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
A i od kilku dni "łapię" sok brzozowy zwany też oskołą. Popijam wierząc, że choć trochę ma tych właściwości o których się pisze

W ciągu 2-3 godzin jest pełna butelka 1,5l

Szukałam jakiś informacji jak zrobić syrop brzozowy (coś na podobę syropu klonowego) ale chyba zbyt dużo czasu by to zajęło
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
Milka 08:47, 31 mar 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Samo zdrowie łapiesz z brzóz
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Kawa 11:49, 31 mar 2020


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
m_gocha napisał(a)
Kamila, Bratki w donicach więc poszły do garażu
Ja dzisiaj jakiegoś doła mam i poczucie bezsilności Może to efekt nieciekawych informacji z bliskich nam okolic?

hej te okolice to mi baaaaardzo bliskie wręcz prawie za płotem ...
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies