Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą

Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą

Borbetka 12:41, 24 mar 2020


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Uwielbiam ten fiolet. Szkoda, że nie krokusy nie kwitną cały sezon .
____________________
borówcowy wizytowka
Nowa12 14:41, 24 mar 2020


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Ale masz krokusowisko! Ja mam posadzone w trawie i w tym roku mi jeden zakwitł . Ale i tak cud że żyją jak trawę się wertykuluje, nawozi i odchwaszcza.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
m_gocha 17:31, 24 mar 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Kawa napisał(a)
śliczne te krokusy!
Kamila! Krokusy dziękują
Oby przetrwały te nieszczęsne przymrozki i śnieg, który je zasypał
Pracjesz zdalnie w domu czy niestety mus do pracy?
Widziłam, że u Ciebie iryki już dawno cieszyły oko U mnie w ubiegłym tygodniu dopiero część pokazała się w pełnej krasie. Trochę błękitów dla Ciebie
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 17:40, 24 mar 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
BasiaLT napisał(a)
Aż się ćmi przed oczami od tego bogactwa kolorów. Pięknie.
Basiu! Dzięki za odwiedziny
Kążdy kolor po tej szarzyźnie mile widziany A dodatkowo trochę energii dodaje, w tych ciężkich czasach, gdy z bezsilności ręce opadają...
Niebieski to kolor kojący - zostawiam po tej pstrej mieszaninie

____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 17:58, 24 mar 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
jolanka napisał(a)
Ale piękne zdjęcia, od razu weselej na duszy, dziękuję
Dziękuję Jola! Niestety czas nie nastraja do radości Ale chwała Najwyższemu, że mamy te nasze ogrodowe poletka, i że możemy z nich czerpać radość, i ładować akumulatory i zająć głowę...

Ciekawa jestem jak sobie radzicie ze zdalnym nauczaniem?

Specjalnie dla Ciebie moje iryski, wsadzone w donice - dały radę
Żólty to kolor nadziei a niebieski spokoju


____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 18:05, 24 mar 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
I krokusy i iryski zajmują ważne miejsce w moich serduchu. Jednak wyższość irysów nad krokusami to fakt, że niezależnie czy jest słonecznie czy pochmurno one są cały czas rozwinięte. Krokusy potrzebują do tego słoneczka
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
Dorota123 20:10, 24 mar 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Bardzo lubię pismo obrazkowe piękna, kolorowa wiosna u Ciebie. Uwielbiam Twój brak umiaru.
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
m_gocha 13:11, 25 mar 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
mira napisał(a)
Cudne te fioletowe krokusy botaniczne, ciekawy ten irysek, a ciemierniki masz dorodne bardzo piękne.
Miro!
Cimierniki w tym roku już nareszcie widać Może to efekt ciepłej zimy a może pomogły rozsypywane latem i jesienią zmielone skorupki z jajek? Czytałam u Ciebie "instrukcję obsługi" ciemierników

Muszę się pochwalić, że jeszcze przed tym szaleństwem kupiłam bratki. Pewnie nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, ale ja jakąś fanką bratków nigdy nie byłam A nawet pamiętam, że kiedyś popełniłam faux pas na Twoim wątku pisząc, że nie przepadam za bratkami, bo one takie jakieś nieuporządkowane są
Będąc na lokalnym ryneczku tak mnie jakoś za serce chwyciły i kupiłam I nawet wtedy pomyślałam o Tobie
I w efekcie zagościły w donicach.
No i jak ich nie kochać?

____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 13:16, 25 mar 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Borbetka napisał(a)
Uwielbiam ten fiolet. Szkoda, że nie krokusy nie kwitną cały sezon .
Borbeto!
W ten fiolet krokusowy i bratki się wpisały idealnie. Będą cieszyć dłużej niż krokusy. Niestety po tych ostatnich przymrozkach i śniegu chyba już będą marnie wyglądać. Muszę dzisiaj sprawdzić. Słońce teraz cudne ale na termometrze raptem +3 i wietrzysko spore niestety

Bratkowe fiolety zatem zostawiam
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 13:25, 25 mar 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Nowa12 napisał(a)
Ale masz krokusowisko! Ja mam posadzone w trawie i w tym roku mi jeden zakwitł . Ale i tak cud że żyją jak trawę się wertykuluje, nawozi i odchwaszcza.
Agatko!Kiedyś też wsadziłam w trawniku sporą ilość krokusów. Wielkokwiatowe były 2 sezony a botaniczne jeszcze gdzieniegdzie się wciąż pokazują. Niestety, chcąc mieć krokusy w trawniku powinniśmy się wstrzymać z jego koszeniem aż do momentu, gdy liście krokusów zaczynają zasychać (cebulka musi się odżywić na zapas). A my koszenie z reguły zaczynamy kwiecień/maj
I jeszcze kilka fotek bratkowych
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies