Zamiennikiem bukszpanów może być kula z cisa, naprawdę ten zapach bardzo Ci przeszkadza? no trochę śmierdzi ale dla mnie do zniesienia

z lawendą też fajny pomysł, dziewczyny tną w kuleczki, zimą też ok.
Zbyszka propozycja co to tawuł też mi się podoba, mam taka jedną dość dużą już kulę, teraz pięknie wygląda Swoje anabelki i limelight przeniosłam teraz do półcienia, rosły w pełnym słońcu, nie powiem, że były brzydkie, ale ewidentnie słońca miały za dużo, listki były takie mniej zielone, no i trzeba było wilgoci pilnować.

To to, to jest właśnie ten kąt co tak kocio ''pachnie''

To tak się jeszcze spytam. A ta kula na rabacie o której rozmawiamy to tam nie pasuje? Bo w sumie mi tam nie przeszkadza a i zapach tez nie jest dokuczliwy.

dla mnie pasuje ja uwielbiam kulki bukszpanowe, a za taki żywopłot to chyba bym dała sobie coś ugryźć jak tam patelnia to może posadź jeszcze rozchodniki i rozplenice. Widziałaś Zety ogród?

Limki mogą być przy tarasie, ale od słońca trzeba im nogi okryć, by dać cień i przez to będzie łatwiej utrzymać wilgoć.

zupełnie nie wiem ile masz tam miejsca, ale

ja bym zrobiła dwa żywoþłotki cisowe (mogą to być luźniej posadzone np. Robusty fastigiata lub nieowocujące Wojtki) w połowie rabat - ot, niemal jak wejście do drugiej części.Za żywopłotkami, schowane od słońca hortki, które będą wystawać ponad cisa, a może nawet po bokach. W stopach hortek (to będzie już cień) hosty. Przed cisem, od tarasu już co chcesz sadź, co lubisz. Mogą być i berberysy, których przy trampolinie, basenie czy piaskownicy przecież nie posadzisz, bo jak dziecie wpadnie w berberysa to...

własnie ci proponowałam waskie cisy - Wojtek po wieeeelu latach rośnie w maczugę, czyli na dole chudy, a na górze szeroki. A ty będziesz strzyc. I w ten sposób Wojtka po nawet 20 latach utrzymasz na szer. max. ok 30-40cm. Na początku z 10-20cm. Pasi? Wiem, że pasi Robusty prawie w ogóle nie owocują... poobrywasz bez problemu. Robusta szybciej rosnie.

Tylko błagam, wydaj więcej pieniędzy i kup wyższe cisy, bo jak kupisz maleńkie, to koncepcja z hortkami przeciągnie się wczasie na lata....a tego nie chcemy.
Cis w tłoku ma jeszcze jeden plus - nie choruje, nie łysieje (jak bukszpan) a tylko "ucieka" od sąsiada (mniej przyrasta i gałązki na boczki się odchylają)