Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Skarbonkowy ogródek

Skarbonkowy ogródek

Toszka 15:05, 13 lip 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
JoannaDe napisał(a)




Cale tegoroczne lato pada. Ostatnio to nawet codziennie. Ogólnie to dość deszczowy rejon. Z eMem śmiejemy się ze u nas kraina deszczowców.


też tą krainę nazywam krainą deszczowców. Druga to Bolonia

Jesli chodzi o lessy to wyśmienicie

Dla mnie pąki na rodkach to jeszcze nie przesądzona sprawa. Przesądzi się w sierpniu, a u was może nawet we wrześniu (pierwsza połowa). W tym terminie przy sporej wilgoci wiążą się pąki kwiatowe.

Rodki można przesadzać o każdej porze. No, chyba, że ziemia zmrożona. System korzeniowy jest zwarty, niemal monolityczny, płaski, płytki i zaskakująco nieduży. Ważne by naokoło widłami namacać granicę korzeni i naokoło podważyć podkładając np. dużą sklejkę/płytę wiórową pod korzenie. Może być to mocna płachta. W ten sposób podnosi się cały krzak w górę, a w dole, pogłębiając go na nowo przygotować podłoże z dużym marginesem po obrzeżu.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
JoannaDe 16:21, 13 lip 2016


Dołączył: 08 maj 2014
Posty: 2169
Czyli mogę zacząć działać. Glebę wiemy jaka mam. zrobiłam właśnie test przepuszczalności:

wynik niecałe 35 min- czyli wychodzi mi przepuszczalność dobra w kierunku umiarkowanej.

To teraz jakbym Cie Toszko mogla prosić co mam naszykować tym moim rodkom. Czy cokolwiek z tego co pisałam wyżej ? Torf wiem ze nie. Kompost mam. Chciałam jeszcze dzisiaj , najpóźniej jutro zrobić zakupy na all bo w weekend w Polsce jestem to bym sobie dobroci przywiozła.

PS. Mączkę bazaltowa, siarka i dolomit już mam na liście- mam parę cisów do posadzenia

Co jeszcze kochana? Jakieś żelazo? Magnez?
____________________
Skarbonkowy ogródek Symetryczny, poukładany, biało-żółty... będzie
Toszka 16:55, 13 lip 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Ja używam żelaza, potasu, fosforu i magnezu w naturalnej postaci - suszonej hemoglobinie (krwi) to stary ogrodniczy sposób mocno zapomniany w dobie łatwo dostępnej chemii. Starych miałam nauczycieli, sama jestem stara i stara metoda przetrwała

Proponuję siarkę granulowaną też zakupić (z 5kilo przynajmniej), bo jej rozkład jest długotrwały, ok. 5 lat. Siarka pylista szybciej "działa". Z chemii na szybkie działanie może chelat żelaza i magnez (na doraźne w zapasie użycie).

A na podłoże szukaj w okolicy szkółki konnej, lub hodowcy/właściciela. Pryzmy nierzadko z daleka widać Na samym dole będzie już przekompostowana frakcja

Liście dębowe, klonowe (bez bukowych), igliwie suche. Kora najlepiej przekompostowana, drobna, ciemnobrązowa. Możesz trochę kwaśnego torfu (przy twoich deszczach)dodać, ale niewiele. Natomiast możesz namoczyć ten torf w deszczówce i po tygodniu wypłukaną, kwaśną wodą sowicie podlać.

Wszystkie dobra z siarką (jeśli jest hemoglobina to i z nią), z zakwasem żytnim. Mieszasz i wrzucasz do uprzednio pogłębionego dołu. Przekopujesz. Bryłę korzeniową można lekko obrać z ziemi (zwłaszcza sþód, ale nie wypłukuj, bo zniszczysz mikoryzę) i kładziesz rododendronowy "naleśnik" korzeniowy. Przy takiej przepuszczalności proponuję lekko poniżej poziomu.
Podlewasz torfową wodą z roztworem zakwasu. Ściółkujesz igliwiem i liśćmi.
amen
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Monka 21:10, 13 lip 2016


Dołączył: 11 kwi 2016
Posty: 1466
Toszka napisał(a)
Ja używam żelaza, potasu, fosforu i magnezu w naturalnej postaci - suszonej hemoglobinie (krwi) to stary ogrodniczy sposób mocno zapomniany w dobie łatwo dostępnej chemii. Starych miałam nauczycieli, sama jestem stara i stara metoda przetrwała

Proponuję siarkę granulowaną też zakupić (z 5kilo przynajmniej), bo jej rozkład jest długotrwały, ok. 5 lat. Siarka pylista szybciej "działa". Z chemii na szybkie działanie może chelat żelaza i magnez (na doraźne w zapasie użycie).

A na podłoże szukaj w okolicy szkółki konnej, lub hodowcy/właściciela. Pryzmy nierzadko z daleka widać Na samym dole będzie już przekompostowana frakcja

Liście dębowe, klonowe (bez bukowych), igliwie suche. Kora najlepiej przekompostowana, drobna, ciemnobrązowa. Możesz trochę kwaśnego torfu (przy twoich deszczach)dodać, ale niewiele. Natomiast możesz namoczyć ten torf w deszczówce i po tygodniu wypłukaną, kwaśną wodą sowicie podlać.

Wszystkie dobra z siarką (jeśli jest hemoglobina to i z nią), z zakwasem żytnim. Mieszasz i wrzucasz do uprzednio pogłębionego dołu. Przekopujesz. Bryłę korzeniową można lekko obrać z ziemi (zwłaszcza sþód, ale nie wypłukuj, bo zniszczysz mikoryzę) i kładziesz rododendronowy "naleśnik" korzeniowy. Przy takiej przepuszczalności proponuję lekko poniżej poziomu.
Podlewasz torfową wodą z roztworem zakwasu. Ściółkujesz igliwiem i liśćmi.
amen


To ja już teraz wiem dlaczego padły moje rh , przed O , a było to ok. 3 lata temu wsadziłam je tylko do torfu, i było tak pisze Toszka , niby rosły ,miały pąki , a to była agonia , wszystkie oczywiście wykopałam
____________________
Monika ogród i co dalej
JoannaDe 09:03, 14 lip 2016


Dołączył: 08 maj 2014
Posty: 2169
Toszka napisał(a)
Ja używam żelaza, potasu, fosforu i magnezu w naturalnej postaci - suszonej hemoglobinie (krwi) to stary ogrodniczy sposób mocno zapomniany w dobie łatwo dostępnej chemii. Starych miałam nauczycieli, sama jestem stara i stara metoda przetrwała

Proponuję siarkę granulowaną też zakupić (z 5kilo przynajmniej), bo jej rozkład jest długotrwały, ok. 5 lat. Siarka pylista szybciej "działa". Z chemii na szybkie działanie może chelat żelaza i magnez (na doraźne w zapasie użycie).

A na podłoże szukaj w okolicy szkółki konnej, lub hodowcy/właściciela. Pryzmy nierzadko z daleka widać Na samym dole będzie już przekompostowana frakcja

Liście dębowe, klonowe (bez bukowych), igliwie suche. Kora najlepiej przekompostowana, drobna, ciemnobrązowa. Możesz trochę kwaśnego torfu (przy twoich deszczach)dodać, ale niewiele. Natomiast możesz namoczyć ten torf w deszczówce i po tygodniu wypłukaną, kwaśną wodą sowicie podlać.

Wszystkie dobra z siarką (jeśli jest hemoglobina to i z nią), z zakwasem żytnim. Mieszasz i wrzucasz do uprzednio pogłębionego dołu. Przekopujesz. Bryłę korzeniową można lekko obrać z ziemi (zwłaszcza sþód, ale nie wypłukuj, bo zniszczysz mikoryzę) i kładziesz rododendronowy "naleśnik" korzeniowy. Przy takiej przepuszczalności proponuję lekko poniżej poziomu.
Podlewasz torfową wodą z roztworem zakwasu. Ściółkujesz igliwiem i liśćmi.
amen


Dobra, wszystko znalazłam. Heboglobinka tez będzie A zakwas to robisz sama? Ja kiedyś próbowałam ale coś mi nie wychodził.

Mazan w różanecznikach pisał coś o tym zakwasie tez, ale nie wiele zrozumiałam z tego Jakieś stężenie itp. Na razie nastawiam na zakwas i będę dopytywać się później.

Dziękowałam Ci wiele razy ale się powtórzę. Bardzo bardzo bardzo dziękuję. Za to ze jesteś i za to ze Ci się chce nam pomagać.

____________________
Skarbonkowy ogródek Symetryczny, poukładany, biało-żółty... będzie
JoannaDe 09:05, 14 lip 2016


Dołączył: 08 maj 2014
Posty: 2169
Monka napisał(a)


To ja już teraz wiem dlaczego padły moje rh , przed O , a było to ok. 3 lata temu wsadziłam je tylko do torfu, i było tak pisze Toszka , niby rosły ,miały pąki , a to była agonia , wszystkie oczywiście wykopałam


Ja w tym roku sadziłam hortensje i tuje danica, tez dodawałam torfu kwaśnego i to sporo. Na razie rosną ale przy okazji przeróbek będę musiała im ziemie wymienić.
____________________
Skarbonkowy ogródek Symetryczny, poukładany, biało-żółty... będzie
JoannaDe 09:21, 14 lip 2016


Dołączył: 08 maj 2014
Posty: 2169
Ponieważ zapowiada się bezdeszczowy dzień , dzisiaj akcja świerk. W planie, na początek, oczyszczanie z drobniejszych gałązek i odsłonięcie pnia.
Zobaczymy co z tego wyjdzie
____________________
Skarbonkowy ogródek Symetryczny, poukładany, biało-żółty... będzie
Monka 10:51, 14 lip 2016


Dołączył: 11 kwi 2016
Posty: 1466
JoannaDe napisał(a)
Ponieważ zapowiada się bezdeszczowy dzień , dzisiaj akcja świerk. W planie, na początek, oczyszczanie z drobniejszych gałązek i odsłonięcie pnia.
Zobaczymy co z tego wyjdzie


A u mnie od rana leje z przerwami, ja znowu w sobotę akcje stożki cd oczywiście wszytko zależy od pogody
____________________
Monika ogród i co dalej
anbu 11:18, 14 lip 2016


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Toszka napisał(a)
Ja używam żelaza, potasu, fosforu i magnezu w naturalnej postaci - suszonej hemoglobinie (krwi) to stary ogrodniczy sposób mocno zapomniany w dobie łatwo dostępnej chemii. Starych miałam nauczycieli, sama jestem stara i stara metoda przetrwała


Staruszko Nasza Kochana a skąd bierzesz tą hemoglobinę
____________________
Ania Ogród Ani :)
JoannaDe 11:23, 14 lip 2016


Dołączył: 08 maj 2014
Posty: 2169
anbu napisał(a)


Staruszko Nasza Kochana a skąd bierzesz tą hemoglobinę


Ja Ci powiem coby naszą ''staruszkę'' oszczędzić.

Właśnie kupiłam na all: hemoglobina
____________________
Skarbonkowy ogródek Symetryczny, poukładany, biało-żółty... będzie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies