Pobuszowałam w buszowisku, ale ciężko nadrobić zaległości.
Zawsze kiedy oglądam Twój ogród zastanawiam się jak on pachnie, u innych tego nie mam - może ilość kwitnących roślin, ale raczej to nie dlatego, sama nie wiem
Irenko ja też poproszę o pełną nazwę Elaty. Muszę ją gdzieś dorwać, fajna żarówka. Twój ogród nieodmiennie kocham i każde zdjęcie utwierdza mnie w tym uczuciu. Jest w pierwszej trójce ogrodów, które najbardziej bym chciała zobaczyć. Ba, powiem nawet, że jest na pierwszym miejscu .
Uprzejmie donoszę, że Irenka wcale nie ma tak zachwaszczonego ogrodu jak mówi. Sprawdziłam dziś naocznie . Wszelkiego dobra nawiozłam
Dziękuję serdecznie Irenko za spotkanie i sadzonki. Buziaki