Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z uśmiechem

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z uśmiechem

jolanka 12:41, 03 mar 2022


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
Przeczytałam o nagrodzie 1 miliona dolarów, chętnie się dołożę

____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 12:49, 03 mar 2022


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
Bardzo trudno mi się skupić na czymkolwiek innym niż na sytuacji zewnętrznej. Staram się pomagać na bieżąco jak mogę ale mam świadomość, że tak naprawdę to wszystko i tak zbyt mało.

A w ogrodzie? Czekam na nowe nożyce akumulatorowe do żywopłotu, które zamówiłam. Powinny pomóc w cięciu traw i nie tylko. Mam mniejsze ale one nie radzą sobie z grubszymi gałązkami. W przyszłym tygodniu muszę jechać do Mamy więc i tak nie ma sensu rozpoczynanie czegokolwiek.
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Agatorek 20:26, 03 mar 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13199
jolanka napisał(a)
Przeczytałam o nagrodzie 1 miliona dolarów, chętnie się dołożę

]


Mam nadzieję, że ktoś się skusi.
Ale gdyby była dodatkowa zrzutka, to też mogę co nieco dołożyć

Zimno ciągle, w przyszłym tygodniu nie będzie zbytniej poprawy pogody, więc na razie trzeba się wstrzymać z pracami ogrodowymi.
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Gruszka_na_w... 22:02, 03 mar 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22019
Magara napisał(a)
Pytanie ile w tych kupnych wiórkach jest rogów
Niezależnie od powyższego, w kwestii utraty właściwości uważam jak Koleżanki


Tam są też kopyta i pazury. Trochę makabryczny ten skład.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Magara 23:49, 03 mar 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6617
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Tam są też kopyta i pazury. Trochę makabryczny ten skład.


Gdzieś czytałam jakiś artykuł pomstujący, że używanie wiórków rogowych jest mega nieekologiczne bo biedne zwierzaki... Prawda to, ale te biedne zwierzaki w momencie powstawania wiórków "rogowych" już i tak nie miały nic do powiedzenia No tak świat zbudowany, produkty tzw. "odzwierzęce" po prostu są i będą tak długo jak jest zapotrzebowanie na mięso

Jola, w kwestii utraty właściwości omawianych wiórków to nie żebym tak całkiem spolegliwa i zgodna była, ale mi się z kością człowieczą skojarzyło - kość jest kość, DNA da się odczytać nawet po dłuższym czasie - stąd mój wniosek
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Gruszka_na_w... 12:33, 04 mar 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22019
jolanka napisał(a)
Przeczytałam o nagrodzie 1 miliona dolarów, chętnie się dołożę


Póki co chętnych na rolę Brutusa brak.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 12:40, 04 mar 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22019
Magara napisał(a)


Gdzieś czytałam jakiś artykuł pomstujący, że używanie wiórków rogowych jest mega nieekologiczne bo biedne zwierzaki... Prawda to, ale te biedne zwierzaki w momencie powstawania wiórków "rogowych" już i tak nie miały nic do powiedzenia No tak świat zbudowany, produkty tzw. "odzwierzęce" po prostu są i będą tak długo jak jest zapotrzebowanie na mięso

Jola, w kwestii utraty właściwości omawianych wiórków to nie żebym tak całkiem spolegliwa i zgodna była, ale mi się z kością człowieczą skojarzyło - kość jest kość, DNA da się odczytać nawet po dłuższym czasie - stąd mój wniosek


Produkcja wiórków rogowych ma sporo zalet. Nie protestuję przeciw ich używaniu. To po prostu jeden ze sposobów utylizacji pozostałości po uboju. Z wiórków nie ma co odparować, nie ulegają utlenianiu. Rozkładają się dość długo w wilgotnej glebie. Choć i tak szybciej niż materiał wyjściowy, dzięki rozdrobnieniu.
Skoro przeżyłyśmy dodawanie do gleby suszonej krwi, to i tym wiórkom damy radę.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Helen 19:43, 04 mar 2022


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8293
Czy Wy już sypiecie wiórki rogowe? U mnie wieczorem poprószyło.
____________________
Helen - Hortensjowo
Gruszka_na_w... 21:46, 04 mar 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22019
Helen napisał(a)
Czy Wy już sypiecie wiórki rogowe? U mnie wieczorem poprószyło.


Rozważamy jedynie otwarcie torebki Joli.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
jolanka 08:43, 05 mar 2022


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
Agatorek napisał(a)


Mam nadzieję, że ktoś się skusi.
Ale gdyby była dodatkowa zrzutka, to też mogę co nieco dołożyć

Zimno ciągle, w przyszłym tygodniu nie będzie zbytniej poprawy pogody, więc na razie trzeba się wstrzymać z pracami ogrodowymi.

Oby, i to szybko

Z tą pogodą to już się cieszyłam, że wiosna a tu dalej zima, nawet śnieg sypie
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies