MirellaB napisał(a)

Iwonka magnolia lubi kwaśne podłoże?

Myślałam, że już nie masz miejsca w ogrodzie, a Ty planujesz następną rabatę

Widzisz, ze ukradłam trochę, zanim podjazd będzie zrobiony
Zbyszek przekopał mi krawężniki, zyskałam trochę miejsca. Jeszcze mam plan rabaty pod magnolię, ale to później, bo najpierw blachę trzeba założyć. I właśnie zdecydowałam, ze tą magnolię kupię później, bo przy pracach budowlanych mogliby mi ją połamać
A jeszcze mam miejsce na malutką ściankę wodną, nic tam nie sadzę, ale też na razie musi poczekać

Działasz pełną parą Iwonka.Rabaty wysprzątane i do tego takie plany.Ja w tym tygodniu posieję warzywa na warzywniku.I zastanawiam się nadal nad drzewami na rabatę prxy sadzie i na rabatę przy podjeździe przy Nowym ogrodzeniu -doradź coś dobra duszo☺

plan rabaty ma fajny układ ...ty jednak do tych układów masz fajny zmysł

ale dlaczego chcesz wrzosy? ...ja tam bym dała dwa rodzaje szałwii albo inne byliny które będą kwitnąc cały sezon ... nawet jeżówki jakieś niskie odmiany ..wrzosy szybko się starzeją i będą ładne właściwie tylko we wrześniu ...a jak przyjdą wrześniowe przymrozki to krócej.

eee_taam napisał(a)

plan rabaty ma fajny układ ...ty jednak do tych układów masz fajny zmysł

ale dlaczego chcesz wrzosy? ...ja tam bym dała dwa rodzaje szałwii albo inne byliny które będą kwitnąc cały sezon ... nawet jeżówki jakieś niskie odmiany ..wrzosy szybko się starzeją i będą ładne właściwie tylko we wrześniu ...a jak przyjdą wrześniowe przymrozki to krócej.

Ta rabatka Justynko z odzysku (uskubałam trochę e-Mowi)
ma na celu zagospodarowanie moich wrzosów i Irgii na pniu z rabaty, na której mają być róże :
Stąd zabieram:

Mam taką ciekawą odmianę wrzosów, które zmieniają kolor: wiosną są cytrynowe, a jesienią i przez całą zimę bordowe.
Wiem, że wrzosy brzydną, za kilka lat już nie będą ładne, wtedy je wymienię na coś lepszego. Teraz mają rok i szkoda mi się ich pozbywać.

Żwirek przed deszczem zdążyłam zdjąć, rabata jest już jednolita, kostka zdjęta (Zbyszek upierał się na ten żwirek w kole, mi od początku nie pasował ). Może jutro będzie lepsza pogoda, to przekopię roślinki i przygotuję rabatę pod róże.

Pierwsza tura róż już jedzie do mnie.
Zamawiałam na 3 miejsca: dwie pnące na ścianę domu od strony wjazdu, kilka do kącika bylinowego - połączę z ognistą rabatą, a tutaj w rogu domu będą herbaciane róże
Do tego byliny:
Szałwia, liatra, ostróżki, werbena, orliki ...

Roślinki, które wymieniasz, mam w ogrodzie. Zaczynam się łapać też na tym, ze są to tak sprawdzone kompozycje, że za chwilę każda rabata będzie podobnie wyglądać. Tego chciałabym uniknąć

Przegapiłam otwarcienowego wątku. Szybko zleciało

Iwonka spisałam od Ciebie byliny pasujące do róż

A lawendy, kocimiętki i gipsówki nie polecasz?

Mirelko, lawendę i kocimiętkę jak najbardziej. Ja idę w niebieski
Gipsówki nie mam
Może być zatem:
lawenda,
werbena,
kocimiętka,
perovska,
szałwia,
dzwonek karpacki,
agachstache o niebieskich kłosach,
floksy,
przetaczniki,
przymiotno,
ostróżki,
kamasje (cebulowe),...
jest więcej niebieskich bylin, te mi do głowy przyszły teraz

Ooooo dzięki lecę to wydrukować

Zajrzyj do mnie, napisałam co wybrałam

Myślisz, że dobrego dokonałam wyboru?

Edit: Już wydrukowałam i wkleiłam do zeszyciku - dzięki Iwonko za podpowiedź. Czuję, że na mojej bylinowej będzie ładnie

bleebla napisał(a)

Przegapiłam otwarcie nowego wątku. Szybko zleciało

Witaj Aga zatem wiosennie, choć widziałam, że do Ciebie wiosna szybciej zawitała