Aniu, byłam u Ciebie. Masz wypasione Limki.
Zatem moją NN uznaję za Limlight
Wydaje mi się,że Gosia robiła ci Aniu zdjęcie w ogrodzie i bardzo mi się podobało. Poszukaj tą fotkę i zmień sobie awatarkowe .
Aniu, dobrze, ze podglądnęłam na telefonie, to poleciałąm cyknąć fotki.
Ten zakątek jest jeszcze w trakcie dopieszczeń. Obok ma powstać grill w przyszłym roku, więc jeszcze obok wszystko rozkopane.
Ale zrobiłam kilka fotek.
Ta liatra znalazła się przypadkiem w hostach. Koleżanka dała mi wiosną liatrę, która miała być różowa, ja jej dałam siewki mojej fioletowej. Nie miałam gdzie jej wsadzić i poszła pod brzozę pomiędzy hosty. Uśmiałam się, jak zakwitła na fioletowo. I zaczęła mi się podobać z biało-zielonymi hostami. Dosadziłam moje sadzonki tegoroczne i mam nadzieję, że za rok zakwitnie więcej.
ten zakątek nie do końca jest w cieniu. W południe przysłania hostowisko cień budynku. Zatem rano i wieczorem jest tam słoneczko
tu, jak kwitły hosty:
Gosiu, byłam zobaczyć i bardzo mi się podoba twoja kompozycja rabatowa przed basenem. U mnie tak się niestety nie da.
Liatry na drugi rok są ładne, jak się kupuje młode, mają jedną lub dwie palki, a w tym roku chyba 6 jest z jednej roślinki
Mam też siane wiosną, ale te nie będą kwitły w tym roku, muszą zawiązać podobno bulwy.
Za to łatwo wschodzą z siewu.
Fajnie ta liatra wygląda w hostach, ale mnie się bardziej podoba jak hosty już nie mają kwiatów. Może na żywo to inaczej wygląda niż na zdjęciach. A moja biała liatra właściwie też nie ma za dużo słońca i kwitła w tym roku obficie. To ją tam zostaw, jak się kiedyś odwidzi to po prostu przesadzisz
Tereniu, linie po łuku łatwiej poprowadzić, zawsze, jak brakuje miejsca na roślinki, można ukraść trawnika, a z zaułka fajnie zdjęcia wychodzą. U mnie przez to, że piasek i kanciki się obsypywały, zdecydowaliśmy się na obrzeża. Tak po troszku mamy już niemal wszędzie.
Zostało do wykończenia miejsce, gdzie zdejmowaliśmy kostkę, ale chwilowo nie kupię obrzeży, bo teraz fachowcy po kolei będą robić i kasa jest potrzebna gdzie indziej...
Za chwilę rok szkolny i wyprawki muszę zrobić. Karol w tym roku będzie robił maturę, a jeszcze mi nie zadeklarował, jakie książki potrzebuje. Więc pewnie wszystko na ostatnią chwilę...
Zbyszek mi zameldował, że kamień przewiercony. I pomyśleć, ze rok na ten moment czekałam, aby znalazła się dobra dusza i sprzęt odpowiedni Mój kamień nie jest wielki, takie małe "conieco". Aby tylko ciurkało z niego...
Tu będę robić zamknięte ciurkadełko:
Tak przy okazji tego zdjęcia:
leżą tam 3 kulki gipsowe. Dość trwałe z racji materiału. Jedna dopiero teraz złapała dziurę. Być może zwierzaki jej pomogły
Zostały dwie kulki. Od Wielkanocy, kiedy robiły za jaja i tak sporo wytrwały.
Tak zrobię
Czemu wolisz, jak hosty nie mają kwiatów?
Już kilka osób twierdziło, ze woli hosty bez kwiatów. Czy to kwestia gustu? Upodobań?
Chciałabym jeszcze hostę z ładnymi białymi kwiatami. Ale nie wiem, czy mam jeszcze miejsce I nie znam host z nazwy.